Tankowiec LNG Lech Kaczyński – jednostka wyczarterowana przez polskiego importera gazu – PGNiG SA (obecnie grupa PKN Orlen), z silnikiem napędowym zaprojektowanym przez WinGD – Winterthur Gas & Diesel, został wyposażony w System Monitoringu Danych DCM produkcji firmy Enamor.
Gazowiec Lech Kaczyński po raz pierwszy wypłynął z terminalu LNG Cheniere Sabine Pass w USA z ładunkiem LNG do Europy. W Świnoujściu ma pojawić się około 10 marca.
Wyczarterowany przez PGNiG statek przeznaczony do transportu LNG Lech Kaczyński udał się po opuszczeniu Korei Południowej do USA. Obecnie stoi w Port Artur, skąd mają być wysyłane transporty skroplonego gazu ziemnego do Polski.
PKN Orlen i Sempra Infrastructure zawarły 20-letni kontrakt na dostawy 1 miliona ton metrycznych skroplonego gazu ziemnego rocznie. LNG ma być dostarczone przez terminal w Świnoujściu, Kłajpedzie lub planowany FSRU w Gdańsku.
Rynek LNG odczuł zawirowania po napaści Rosji na Ukrainę i wprowadzeni sankcji. Radykalnej zmianie uległy szlaki transportu LNG zbiornikowcami. Wraz ze wzrostem popytu rynek odnotował szokujące skoki cen gazu i frachtów. Spadł popyt w CHRL oraz Japonii, drastycznie wzrósł za to w krajach Unii Europejskiej i Wielkiej Brytanii.
Posiadanie własnych statków do przewozu LNG pozwala skutecznie zarządzać szeregiem kosztów towarzyszących transportowi gazu, często decydujących dla opłacalności takich transakcji, ocenił szef londyńskiego biura spółki PST z Grupy Orlen Ireneusz Łazor.
W stoczni w Ulsan w Korei Południowej uroczyście nadano imiona dwóm pierwszym jednostkom do przewozu LNG, budowanym dla Grupy Orlen przez Hyundai Heavy Industries.
W koreańskim Ulsan odebraliśmy dwa z ośmiu gazowców zamówionych przez Grupę Orlen. Własna flota umożliwi nam efektywny import LNG przede wszystkim z USA - poinformował w środę we wpisie na Twitterze prezes PKN Orlen Daniel Obajtek.
Imiona „Lech Kaczyński” oraz „Grażyna Gęsicka” uroczyście nadano w środę dwóm wyczarterowanym przez PGNiG metanowcom - statkom do transportu skroplonego gazu ziemnego, budowanym w stoczni Hyundai Heavy Industries w Ulsan w Korei Południowej.
Własna flota morska zapewni Grupie Orlen efektywny transport skroplonego gazu ziemnego do Polski i wzmocni pozycję koncernu na globalnym rynku LNG - podkreślił PKN Orlen. Jak podał, już w 2023 r. Grupa Orlen będzie miała do dyspozycji dwa statki do przewozu LNG zbudowane na jej potrzeby.
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie