Minister klimatu Jóhann Páll Jóhannsson ogłosił w połowie listopada, że potencjalne załamanie Prądu Zatokowego na Atlantyku stanowi zagrożenie bezpieczeństwa narodowego i egzystencjalne Islandii. To pierwszy raz, gdy konkretne zjawisko klimatyczne zostało formalnie włączone do agendy Rady Bezpieczeństwa Narodowego, co umożliwi koordynację odpowiedzi między ministerstwami w zakresie bezpieczeństwa żywnościowego, energetycznego, infrastruktury i transportu.
Potencjalne skutki załamania Prądu Zatokowego i całego systemu AMOC, obejmującego też prądu pod powierzchnią, odprowadzające wodę na południe, jest na Islandii przedmiotem poważnej debaty. To kluczowy system oceaniczny, którego destabilizacja mogłaby radykalnie oziębić klimat w regionie, zagrażając gospodarce, ekosystemom i bezpieczeństwu energetycznemu wyspy. Dyskusje skupiają się na analizie najnowszych raportów z Międzynarodowego Panelu ds. Zmian Klimatu (IPCC) oraz danych z islandzkiego Instytutu Meteorologicznego.
Prąd Zatokowy, często nazywany „oceanicznym termostatem Europy”, to złożony mechanizm cyrkulacji wód Atlantyku, napędzany różnicami gęstości wody spowodowanymi temperaturą i zasoleniem. W uproszczeniu działa on następująco - ciepła woda powierzchniowa z Zatoki Meksykańskiej (ogrzewana przez promienie słoneczne) płynie na północ wzdłuż wschodniego wybrzeża Ameryki Północnej, osiągając prędkość do 2,5 km/h. Ten strumień ciepła przenosi około 1 miliona terawatów energii, docierając do północnego Atlantyku, w tym w okolice Islandii. U wybrzeży Grenlandii i Norwegii woda oddaje ciepło do atmosfery, co łagodzi klimat regionu o 5–10°C w porównaniu do podobnych szerokości geograficznych. W efekcie ochłodzona i gęstsza wody opada na znaczną głębokość, tworząc mechanizm, które napędza powrót wody głębinowej na południe.
System jest wrażliwy na zmiany klimatyczne. Topnienie lodu grenlandzkiego na skutek wzrostu temperatury może - paradoksalnie - zakłócić ten proces. Zwiększony udział słodkiej wody z topniejących lodowców zmniejsza zasolenie północnego Atlantyku, co utrudnia opadanie wody i spowalnia cyrkulację. Naukowcy szacują, że pełne załamanie "transferu ciepła" mogłoby nastąpić w ciągu 3-4 dekad, prowadząc do gwałtownego ochłodzenia Islandii o 3–5°C, skrócenia sezonu wegetacyjnego roślin, zakłóceń w połowach ryb i presji na zasoby geotermalne.
W Islandii trwają prace studyjne pokazujące wpływ zmian pogodowych szczególnie na transport morski i rolnictwo. Analizowane są przy tym różne scenariusze rozwoju sytuacji.
Fot: Depositphotos
To największy karp złowiony na wędkę. Padł rekord świata (foto)
00:02:49
Brytyjczyk złowił jedną z najniebezpieczniejszych ryb świata (wideo)
Rekord świata pobity. Gigantyczny tuńczyk ważył ponad 400 kg!
00:04:31
Ile tlenu pochodzi z oceanu? Drugie płuco planety [wideo]
Zatrucie Odry - najnowsze informacje
00:00:45
Samiec konika morskiego rodzi tysiąc młodych! Zobacz jeden z najciekawszych porodów w przyrodzie (wideo)
00:00:00
U wybrzeży Norwegii złowiono gigantycznego halibuta
00:00:00
Złowiono 300-kilogramowego olbrzyma (wideo)
00:00:49
Wyłowili 100-kg głowę rekina. Resztę zjadło coś olbrzymiego (wideo)
00:01:10
Największa ryba na świecie znaleziona u wybrzeży Portugalii [video]
Trwa drugi etap inwestycji chroniącej Rewę przed powodzią
Delfin, który pływał w pobliżu placu Św. Marka w Wenecji, wyprowadzony na otwarte morze
Tysiące słoni morskich zginęło w wyniku epidemii ptasiej grypy
Prezydent zawetował ustawę o utworzeniu Parku Narodowego Doliny Dolnej Odry. MKiŚ odpowiada
Prezydent podpisał ustawę dot. pomocy dla armatorów statków rybackich
Młoda foka z plaży w Pobierowie trafi do Stacji Morskiej na Helu