Wiosną tego roku ma odbyć się wodowanie pierwszej fregaty typu 31, przyszłego HMS Venture. Stoczniowcy intensywnie pracują nad przygotowaniem okrętu na ten wyjątkowy moment, natomiast przyszła załoga intensywnie się szkoli. Z racji na fakt, że projekt jednostki jest oparty na platformie Arrowhead 140, w ten sposób można wyobrazić sobie, jak będzie wyglądała fregata programu „Miecznik”, przyszły ORP Wicher, której wodowanie z kolei ma odbyć się rok później.
To będzie ważny moment tak dla brytyjskiej branży stoczniowej jak i Royal Navy. Pierwsza z zaplanowanych fregat typu 31, przyszły HMS Venturer, ma wreszcie opuścić halę kadłubową w Rosyth i wyjść na szerokie wody. Zwiastuje to istotny etap dla budowy okrętów opartych na platformie Arrowhead 140, budowanych także w Indonezji i Polsce.
Ośrodek o nazwie Warsaw Enterprise Institute opublikował „Czarną Księgę”, mającą prezentować problem „marnotrawienia pieniędzy publicznych w przeróżnych aspektach i działaniach”. Wśród wymienionych znalazło się ubezpieczenie wielozadaniowych fregat programu „Miecznik”, które znajdują się aktualnie w budowie. To kolejny raz, jak powraca temat finansowania tych jednostek.
Mająca swoją siedzibę w Niemczech firma Schottel dostarczy stery strumieniowe na trzy wielozadaniowe fregaty programu „Miecznik”, które wejdą w skład polskiej Marynarki Wojennej w latach 2029-2031. Zostaną one umieszczone w dziobowej części fregat i służyć do manewrowania w porcie podczas procedur cumowania i odcumowania, a także w trakcie holowania.
Ogłoszenie pod koniec grudnia 2024 roku podpisania umowy na nowy okręt ratowniczy w ramach programu „Ratownik” jest kulminacją prac, które ciągnęły się od lat. W efekcie polską branżę stoczniową czeka wyzwanie w postaci budowy zupełnie nowej jednostki dla sił Marynarki Wojennej. PGZ Stocznia Wojenna podaje harmonogram prac nad tym okrętem. Jego koszt to blisko miliard złotych.
Ministerstwo Obrony Federacji Rosyjskiej poinformowało, że 21 grudnia br. wchodząca w skład Floty Północnej fregata Admirał Gorszkow zakończyła przejście przez Kanał La Manche i kontynuowała podróż na północ. Resort wskazał, że okręt ma „kontynuować rejs zgodnie z planem”. Jednostkę stale monitorowały siły morskie państw NATO.
Gdyńska stocznia gościła 10 grudnia na swoim terenie delegację z tureckiego zakładu Sefine Shipyard. Była to okazja do zaprezentowania działalności, osiągnięć i potencjału technologicznego uczestników oraz omówienia możliwościach zacieśnienia współpracy przemysłów zbrojeniowych i okrętowych Polski i Turcji.
Gdyński zakład stoczniowy pokazał ostatni materiał prezentujący ukończone przedsięwzięcie na jego terenie. To największa inwestycja w jego historii. We wnętrzu Hali Kadłubowej trwa już montowanie elementów, przyszłego ORP Wicher, pierwszej wielozadaniowej fregaty programu „Miecznik”.
Agencja Uzbrojenia potwierdziła, że uruchomiła procedurę pozyskania okrętu ratowniczego programu „Ratownik”. To już trzeci raz, jak pojawiły się starania o dostarczenie takiej jednostki do polskiej Marynarki Wojennej.
Rosyjskie władze poinformowały o manewrach trzeciej fregaty proj. 22350, Admirał Gołowko, które odbyły się w rejonie Kanału La Manche i Oceanu Atlantyckiego. Obecność okrętu w tym rejonie była pilnie monitorowana przez państwa NATO, z racji na posiadane przez tę jednostkę uzbrojenie w postaci pocisków hipersonicznych Cyrkon.
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie