Nowy Rok zaczął się dla Stoczni Nauta bardzo pracowicie. W obu zakładach w Gdyni i w Gdańsku trwają intensywne prace przy kilku remontach i budowach nowych statków.

W doku nr 4 w Gdyni trwa remont promu towarowego Ro-Ro Friedrich Russ, pływającego w barwach fińskiego przewoźnika promowego – Transfennica. Statek przechodzi w Naucie remont pośredni obejmujący standardowe prace dokowe i konserwacyjno-malarskie.  Nie jest to pierwszy pobyt tej jednostki w Stoczni Nauta. 4 lata temu Friedrich Russ był dokowany w doku nr 4. Wtedy statek wymagał wymiany stali na poszyciu dennym po uszkodzeniu rufowej części kadłuba.

W sąsiednim doku numer 3 przebywa holenderski drobnicowiec. Vechtborg trafił do Stoczni Nauta na remont awaryjny – wymaga naprawy poszycia dennego oraz wykonania prac konserwacyjnych, malarskich, rurarskich i elektrycznych. Statek ma 132 m długości i 15 m szerokości. Pływa w barwach Royal Wagneborg – armatora, który na rynku obecny jest od końca XIX wieku. Z kolei w suchym doku SD I Nauta we współpracy z Baltec Marine realizuje projekt montażu skrubera na promie Peter Pan. Oprócz montażu skrubera Nauta prowadzi na jednostce remont pośredni w zakresie obejmującym prace konserwacyjne kadłuba i pokładów samochodowych, prace stalowe, rurarskie i elektryczne.

Tuż przed Nowym Rokiem stoczniowy dok opuścił zbiornikowiec Trans Holm. Właściciel statku - Seatrans Shipmanagement zlecił Stoczni wykonanie remontu klasowego, który obejmował prace konserwacyjne kadłuba, prace stalowe, maszynowe, rurarskie i elektryczne. Statek wszedł do stoczni w barwach poprzedniego armatora – Odflell Tankers i pod nazwą Bow Master, która w trakcie remontu została zmieniona na obecną – Trans Holm.  

Obok remontów w stoczni trwają prace przy budowie 12 nowych statków, z których 8 ma zostać zwodowanych w 2017 r. Najbliższe wodowanie planowane jest już w przyszłym miesiącu.

Dla Stoczni Nauta jest to trzeci z rzędu bardzo pracowity sezon zimowy. W poprzednich latach, wbrew opinii o tym, że zima to martwy okres w branży remontowej, doki i nabrzeża Nauty również zajęte były przez liczne statki, należące do czołowych europejskich armatorów.