PMK
Przynajmniej cztery osoby zginęły w wyniku wybuchu gazu na statku wiertniczym przechodzącym naprawy w hinduskiej stoczni Cochin Shipyard.
Do eksplozji miało dojść w jednym z zbiorników balastowych na statku Sagar Bhushan, który od dwóch miesięcy przechodził naprawy w Cochin.
Nitin Gadkari, hinduski minister transportu, powiedział, ze jest zszokowany tym nieszczęśliwym wypadkiem, w którym życie straciły cztery osoby. Od razu też zapowiedział wszczęcie śledztwa w tej sprawie.
Poza ofiarami śmiertelnymi, wielu pracowników stoczni doznało też poważnych obrażeń, ale nie podano do mediów oficjalnych statystyk. Przewiduje się jednak, że liczba ofiar śmiertelnych wzrośnie, gdyż kilku z nich jest w stanie krytycznym z powodu oparzeń.
Wciąż też trwa gaszenie pożaru, a na miejscu prowadzona jest akcja ratownicza.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędowe od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek