Koncern BP zapłaci 20,8 mld dolarów w konsekwencji katastrofalnego wycieku ropy w Zatoce Meksykańskiej. Pieniądze trafią do budżetu federalnego oraz do pięciu stanów z regionu zatoki. To największe polubowne porozumienie w historii amerykańskiego Departamentu Sprawiedliwości.
Na taką decyzję duży wpływ miało orzeczenie sądu w Luizjanie dotyczące kwestii poruszonych w drugiej fazie procesu w sprawie Deepwater Horizon, dotyczącego wycieku ropy do Zatoki Meksykańskiej. Chodziło o określenie ilości ropy, która zanieczyściła zatokę oraz wysiłków BP w kwestii ograniczenia skutków katastrofy.
Sąd uznał, że do wód zatoki przedostało się 3,19 mln baryłek ropy, co oznacza, że zgodnie z amerykańską ustawą o ochronie czystości wody (Clean Water Act) koncern jest narażony na kary w wysokości 13,7 mld dolarów. Jednocześnie sąd stwierdził, że BP nie wykazało się całkowitą niedbałością w swoich wysiłkach zmierzających do ograniczenia skutków katastrofy. Stąd kara wzrosła prawie o połowę.
Eksplozja platformy wiertniczej Deepwater Horizon to jedna z największych katastrof ekologicznych w historii świata. Do eksplozji doszło 20 kwietnia 2010 roku w Zatoce Meksykańskiej. W wyniku tych zdarzeń 11 pracowników uważa się za zaginionych lub zabitych wskutek eksplozji, 17 zostało rannych, a platforma zatonęła 2 dni później.
Deepwater Horizon była dynamicznie pozycjonowaną, półzanurzalną platformą wiertniczą, zbudowaną w 2001 w Korei Południowej, zarejestrowaną w Majuro na Wyspach Marshalla i należącą do przedsiębiorstwa Transocean, która wykonywała odwiert Mississpi Canyon 252 na zlecenie koncernu BP (zgodnie z umową ważną do sierpnia 2013).
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek
Diehl Defence i Lockheed Martin łączą siły w zakresie obrony powietrznej dla sił morskich