Z trasy Świnoujście-Ystad do Grecji. Nowa misja Kopernika

Kopernik od jakiegoś czasu nie jest już częścią floty Unity Line. Ale nie oznacza to, że leciwa już jednostka stała się bezużyteczna. Popularny prom, który do niedawna obsługiwał połączenia z Polski, ma nowego właściciela. Wkrótce będzie można go podziwiać w nowej odsłonie.

Kilka miesięcy temu głośno było o rozstaniu jednego z najpopularniejszych promów wchodzących w skład floty Unity Line z połączeniem Świnoujście-Ystad. Statek przez lata służył polskiemu armatorowi, a pod koniec lutego, po raz ostatni, obsłużył popularną linię łączącą Polskę oraz Szwecję.

Choć media obwieszczały, że Kopernik udaje się na emeryturę, nic takiego się nie stanie. Zbudowany w 1977 r. prom wciąż ma się doskonale i wkrótce rozpocznie służbę na jednej z tras w Grecji. Statek, który był własnością Euroafrica Linie Żeglugowe (jedno z przedsiębiorstw tworzących spółkę żeglugową działającą pod marką Unity Line), trafił do Levante Ferries – działającej od 2014 r. firmy, która specjalizuje się w obsłudze połączeń na Morzu Jońskim (m.in. greckie wyspy Zakintos, Kefalinia oraz Itaka). Niedługo przewoźnik ten uruchomi linię pomiędzy Grecją a Turcją (Saloniki-Izmir). I to właśnie tę trasę, zgodnie z planami, miałby obsługiwać eksploatowany do niedawna pomiędzy Polską a Szwecją prom.

Nie wiadomo jeszcze, pod jaką nazwą będzie pływał ex-Kopernik. Z pewnością zmienią się jego szaty. Promy pływające dla Levante Ferries wyróżniają wyraziste żółte barwy.

Zbudowany w 1977 r. prom, kupiony właśnie przez greckie przedsiębiorstwo, ma 160 metrów długości. Dysponuje linią ładunkową o długości 1000 metrów oraz kabinami pasażerskimi z 220 łóżkami. Będzie to już piąty prom pływający w barwach młodego greckiego operatora.