Niemiecki operator terminalowy Hamburger Hafen und Logistik AG (HHLA) poinformował o spadku przychodów i zysków w pierwszych trzech miesiącach tego roku z powodu trudnego otoczenia rynkowego.

Można to przypisać burzliwym warunkom w Europie Północnej, a także pierwszym objawom spowolnienia działalności gospodarczej po pandemii koronawirusa.

HHLA powiedział, że jego przychody spadły o 3,4 procent do 335,7 mln EUR w I kwartale 2020 roku, z 347,6 mln EUR w analogicznym okresie rok wcześniej. Wynik operacyjny (EBIT) spadł o 38,6% do 36,7 mln EUR w I kwartale 2020 r., z 59,7 mln EUR opublikowanych w I kwartale 2019 r.

Podobnie zysk po opodatkowaniu spadł o 53,4% i wyniósł 17,9 mln EUR w pierwszym kwartale, w porównaniu z 38,4 mln EUR odnotowanym w kwartale zakończonym 31 marca 2019 r.

- Nasze oczekiwania na bieżący rok obrotowy były naznaczone optymizmem; mamy jednak świadomość, że warunki zewnętrzne dla naszej firmy zmieniają się od pewnego czasu z powodu szeregu czynników. Szybkie rozprzestrzenienie się pandemii koronawirusa pozostawiło ślad w naszych wynikach - skomentowała Angela Titzrath, przewodnicząca zarządu HHLA.

- Musimy dostosować się do sytuacji, której nigdy nie doświadczyliśmy w historii naszej firmy i na którą nie mamy wpływu. 2020 będzie jednym z najtrudniejszych lat w historii HHLA. Wykorzystamy jednak nasze doświadczenie, aby znaleźć wyjście z tego kryzysu i nadal z powodzeniem rozwijać naszą firmę – dodała.

Na całym świecie wdrożono nadzwyczajne środki w celu powstrzymania wirusa. Zarówno na poziomie transportu krajowego, jak i międzynarodowego prowadzi to do spadku aktywności gospodarczej, którego rzeczywistego wpływu i czasu trwania nie można wiarygodnie oszacować, wyjaśnił operator terminalu.

Skurcz wpływa na wszystkie obszary gospodarki, w tym na handel międzynarodowy, co ma kluczowe znaczenie dla HHLA.

- W obecnych warunkach nie jest możliwe dokonywanie wiarygodnych prognoz, ale możemy założyć, że przychody i wynik operacyjny (EBIT) dla podgrupy Port Logistics będą znacznie niższe niż w poprzednim roku. Wynika to przede wszystkim z możliwych przynajmniej tymczasowo gwałtownych spadków transportu kontenerów - poinformowało HHLA.

- Niezależnie od obecnego rozwoju firmy, HHLA ma dobrą pozycję na przyszłość. Pomimo obciążenia spowodowanego pandemią koronawirusa, istniejąca płynność pozwoli nam wywiązać się z naszych zobowiązań płatniczych - podsumował prezes zarządu.