W ostatnich dniach lutego w Terminalu Cukrowym w Porcie Gdańsk zakończono pierwszy załadunek statku wykorzystujący w pełni możliwości nowego terminalu. To najnowocześniejszy obiekt w tej części Bałtyku. Inwestycja w budowę Terminalu Cukrowego była strategiczną decyzją Krajowej Spółki Cukrowej S.A. Zaangażowanie kapitałowe KSC poprzedzono szczegółową analizą możliwości, które daje Port Gdańsk.

- Te początki współpracy sięgają 2017 roku, kiedy rozpoczęliśmy rozmowy na temat potencjalnej lokalizacji terminala cukrowego Krajowej Spółki Cukrowej. Bardzo długo szukaliśmy odpowiedniego miejsca na terenie naszego portu, aby znaleźć najbardziej optymalne, pod kątem całej inwestycji ale przede wszystkim tej logistyki dowozowej i odwozowej towaru, jaki jest tutaj obsługiwany. Nie kryję, że bardzo istotne były też, bardzo zdecydowane, szybkie decyzje Zarządu Krajowej Spółki Cukrowej, że zdecydowali się wejść i tak szybko, w tak krótkim czasie zrealizować wspólnie z nami tą inwestycję. - powiedział Łukasz Greinke Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

Jak dodaje Łukasz Greinke w ramach przygotowania terenu dla KSC dokonano szeregu modernizacji - Przy okazji budowy tego terminala nastąpiła wymiana wszystkich sieci, które znajdują się w terenie. Przebudowie uległy bocznice kolejowe, przebudowie ulegnie jeszcze w najbliższych tygodniach droga Chodackiego, także jest szereg inwestycji, które są finansowane również ze środków Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

Po kilkunastu miesiącach od otwarcia inwestycja została rozbudowana o zautomatyzowany system załadunku.

- Jesienią 2019 roku oddaliśmy do użytku Terminal Cukrowy, w którego skład wchodzi: silos o pojemności 50 000 ton, magazyn płaski o pojemności około 8 000 ton i urządzenia pakujące. Natomiast w tym roku oddajemy załadowarkę, która przechodzi właśnie swoją pierwszą próbę, bo jest załadowywany pierwszy statek. - Krzysztof Kowa Prezes Zarządu KSC S.A.

Obsługiwana jednostka to wybudowany w 1995 roku, statek towarowy LITA o parametrach: 148 m długości, 22 m szerokości, GT 11121, DWT (t) 18305. Załadunek 15 000 ton cukru nową maszyną przebiegał sprawnie, a sama instalacja budzi zainteresowanie.

- Dla nas to dzisiaj jest, w ogóle święto. Ponieważ do tej pory były obsługiwane tutaj ładunki z cukrem, ale oczywiście wychodziły od nas w kontenerach, trafiały ostatecznie na terminal kontenerowy DCT. Natomiast w tej chwili obsługujemy pierwszy statek z konwencją – bo taki jest rynek. To pokazuje, że jeśli spółka decyduje się zainwestować w taki terminal, on daje po prostu wiele możliwości.- dodaje Łukasz Greinke Prezes Zarządu Morskiego Portu Gdańsk.

Jak wiele tych możliwości jest wskazuje Krzysztof Kowa Prezes Zarządu KSC S.A. - Bez tej inwestycji nie moglibyśmy być, można powiedzieć, na całym świecie. Nasi odbiorcy są w Izraelu, Arabii Saudyjskiej czy w Afryce. Większość naszego produktu, czyli cukru, wysyłamy w tym momencie drogą morską. Tylko przypomnę, że kilka lat temu eksportowaliśmy naprawdę małe ilości bo to było po 20, po 30 tysięcy ton. W tej chwili, docelowo chcemy eksportować około 400 tysięcy ton cukru rocznie.

Grzegorz Witkowski, podsekretarz stanu w Ministerstwie Infrastruktury, zaznaczył, że inwestycja w Terminal Cukrowy w gdańskim porcie była prowadzona w sposób modelowy

- Biorąc pod uwagę stały wzrost przeładunku cukru w gdański porcie, inwestycja, która kosztowała 100 mln złotych jest nie do przecenienia. Współpraca między spółkami skarbu państwa: Krajową Spółką Cukrową, Portu Gdańsk i naszymi podwykonawcami układała się wzorowo. Życzyłbym sobie więcej tego typu wspólnych przedsięwzięć. Ta inwestycja wprowadza port w Gdańsku w XIX wiek, jeśli chodzi o eksport i przeładunki towarów rolno-spożywczych - podsumował wiceminister.

Krajowa Spółka Cukrowa S.A. to największy w Polsce i jeden z najbardziej znaczących w Europie producentów cukru buraczanego. Jak wynika z opublikowanego przed tygodniem raportu Krajowego Ośrodka Wsparcia Rolnictwa w 2020r. eksport cukru i wyrobów cukierniczych wzrósł o 7% względem roku poprzedniego, przynosząc 2,5 mld EUR zysku. Z kategorii towarów rolno-spożywczych więcej od cukru eksportujemy tylko mięsa, zboża i wyrobów tytoniowych.