• <
KONGSBERG_2023

Jabo. Stocznia jachtowa, która tworzy projekty szyte na miarę

11.10.2021 20:11 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Jabo. Stocznia jachtowa, która tworzy projekty szyte na miarę

Partnerzy portalu

Jabo. Stocznia jachtowa, która tworzy projekty szyte na miarę - GospodarkaMorska.pl
Fot. Jabo

Na rynku Jabo z Gdańska jest od kilkunastu lat. Stocznia oferuje luksusowe jachty żaglowe i motorowe oraz promy pasażerskie z pełnym wyposażeniem. Prezes Jabo opowiada o ostatnich działaniach firmy. A tych jest niemało. - Przede wszystkim chcemy jednak działać wszechstronnie - mówi prezes Paweł Wierzchowski.

Stocznia, choć specjalizuje się w produkcji jachtów, aktywnie działa także na rynku statków pasażerskich. Wśród ostatnich dużych zleceń było wykonanie aluminiowej wieży ważącej ponad 12 ton dla niemieckich stoczni. Jej wysokość wyniosła 11 metrów, a rozpiętość dziewięć. Budowa trwała pół roku. 

- Wykonywaliśmy wieżę do aquaparku na statku Costa Smeralda dla Meyer Turku i z sukcesem ją zamontowaliśmy na jednostce w stoczni w Finlandii - mówi Paweł Wierzchowski, prezes Jabo. - Sama operacja montażu trwała dwa tygodnie. 

Jabo na koncie ma również budowę jachtu dla Urzędu Żeglugi Śródlądowej w Bydgoszczy. Jego „chrzest” odbył się w kwietniu. 

- Kontrakt dotyczył dostawy jednostki inspekcyjnej według naszego projektu Jabo Classic 350 - opowiada prezes. - To już trzecia z kolei taka jednostka i bardzo udany projekt, bowiem wcześniejsze dotyczyły zamówień dla Krakowa i Warszawy. Nasz projekt został bardzo dobrze przyjęty, dostaliśmy wiele pozytywnych opinii.  

Pełne ręce roboty

Stocznia mimo utrudnień, które przyniosła pandemia, nie narzeka na nudę. Niedawno wygrała przetarg dla Urzędu Morskiego w Gdyni.

- To część dużo większej inwestycji polegającej na pogłębieniu toru podejściowego do Portu Północnego w Gdańsku. Nasze zadanie polega na dostarczeniu i ustawieniu oznakowania nawigacyjnego na wodzie - tłumaczy Paweł Wierzchowski. - Prace już rozpoczęliśmy - informuje. 

Prezes Jabo podkreśla, że firma choć posiada konkretne specjalizacje, nie zamyka się na inne obszary.

- Chcemy działać wszechstronnie nie tylko w zakresie budowy konstrukcji jachtów stalowych i aluminiowych. Często bierzemy zlecenia dosłownie szyte na miarę, których inni nie chcą się podejmować - opowiada. - Interesuje nas również współpraca w zakresie prowadzenia badań. 

Łączą siły z naukowcami

Takie działania Jabo ma już na koncie. To między innymi wykonanie konstrukcji trału holowniczego dla Centrum Techniki Morskiej w Gdyni. 

Firma dwa projekty realizowała również z Politechniką Gdańską. Pierwszy dotyczył Urban Baltic Industrial Symbiosis i w tym czasie Jabo współpracował ściśle z Wydziałem Chemii gdańskiej uczelni.

- Wykonaliśmy według projektu naukowców politechniki konstrukcję wyposażoną w bardzo rozbudowane czujniki odzyskiwania ciepła ze spalin - opowiada prezes.

Drugi projekt realizowany z tym samym wydziałem Politechniki Gdańskiej polegał na modernizacji jednostki badawczej pływające laboratorium „Photon”.

Fachowcy Jabo pracowali także przy naprawie i modernizacji pławy do pomiarów warunków atmosferycznych na Bałtyku dla Instytutu Meteorologii i Gospodarki Wodnej.

Dobrzy także w offshore  

Zorientowanie na branżę offshore nie jest obce szefom Jabo. 

- Już od dawna działamy na rynku offshore. Dostarczamy specjalistyczne kontenery konstrukcji stalowej lub aluminiowej dla klientów z Norwegii. Służą one do bunkrowania gazu - wyjaśnia prezes i dodaje, że obecność w branży offshore jest dziś czystą koniecznością, nawet jeśli wymaga pewnego dostosowania do niej swojej działalności. 

Dodajmy, że kontenery są certyfikowane przez towarzystwo klasyfikacyjne DNV. 

Jabo jako wykonawcy konstrukcji aluminiowych pracują także dla klientów z południa Polski.

Szef firmy podkreśla, że w 90 procentach to obiekty produkowane na potrzeby – właśnie rynku offshore. 

- Jeśli chodzi o rozwój morskich farm wiatrowych widzimy swój udział również w budowaniu szybkich jednostek w pełni wyposażonych potrzebnych do dowożenia personelu czy serwisantów do farm. Mowa o jednostkach o długości do 24-30 metrów. Do tego należy dodać budowę konstrukcji stojących na morzu, na których mieszka obsługa. Na nich często powstają aluminiowe lądowiska dla helikopterów. Jako wykonawca Jabo świetnie się w tu sprawdzi - zapewnia prezes Wierzchowski. 

Dodajmy, że w ostatnim czasie firma podpisała również kontrakt na dostawę katamaranu do przewozu osób dla klienta z Wadowic. Napęd tej jednostki będzie spalinowo-elektryczny, natomiast jej długość wyniesie 12 metrów, a szerokość – 4. Na znaczący rozwój firmy również wpłynęło wprowadzenie procedur jakościowych zgodnych z ISO EN1090-2, ISO EN1090-3 oraz ISO 3834-2 i ISO 3834-3. Te certyfikacje pozwolą Jabo na wykonywanie zleceń w przemyśle lądowym. 

Więcej informacji o firmie TUTAJ.

etmal_790x120_gif_2020
Tagi:
Jabo, jachty

Partnerzy portalu

EU_CERT_2024
AVEXON

Dziękujemy za wysłane grafiki.