Według informacji DNV, w listopadzie złożono w stoczniach zamówienia na łącznie osiem jednostek zasilanych paliwami alternatywnymi. Są to samochodowce i ro-ro. Cztery z nich mają korzystać z LNG, cztery z metanolu.
Platforma AFI należąca do DNV zarejestrowała w tym roku łącznie 268 zamówień na statki napędzane paliwami alternatywnymi. W wyścigu paliw na czoło wysunął się metanol – zamówiono łącznie 152 jednostki na to paliwo, przy 112 statkach napędzanych LNG.
Martin Wold, główny konsultant w dziale doradztwa morskiego DNV przewiduje, że tempo składania nowych zamówień ponownie wzrośnie.
- Warto jednak zauważyć, że dynamika, jaką obserwujemy w segmentach tankowców i masowców, w dalszym ciągu podlega stopniowemu przyspieszaniu.
Pomimo rosnącej stale liczby funkcjonujących już statków wykorzystujących paliwa alternatywne, paliwa te stanowią według aktualnych szacunków zaledwie 0,6% zużywanych przez żeglugę. Pozostałe 99,4% wciąż stanowi ciężki bunkier. Zamówienia na statki napędzane paliwami nisko- lub zeroemisyjnymi napędzane są głównie przez największe firmy żeglugowe, takie jak Maersk, CMA CGM czy MSC.
Ulstein przekazuje statek CSOV Olympic Boreas. W jego budowie brała udział stocznia CRIST
Indyjska branża okrętowa nie zwalnia tempa i woduje pierwszą fregatę
Mapa historycznej Stoczni Gdańskiej
Fincantieri podpisuje z Carnival Corporation umowę na trzy wielkie statki wycieczkowe
„Freedom & Solidarity” w Gdyni, w stoczni CRIST
Stawki frachtowe kontenerowców wróciły do szczytów z 2022 r.