Główny typ ropy naftowej eksportowanej z Rosji sprzedawany jest po cenie o ponad połowę niższej od ceny na rynkach międzynarodowych - podała w poniedziałek agencja Bloomberg. Ma to być efekt unijnych sankcji i limitu ceny.
Konsolidacja, łączenie firm branży paliwowo-energetycznej są trwałym trendem na skalę globalną - przekonywali w środę menedżerowie PKN Orlen w kontekście przejęcia Lotosu i PGNiG. Jak podkreślali, samodzielna przyszłość rafinerii Lotosu była pod znakiem zapytania.
Przewodnicząca Komisji Europejskiej Ursula von der Leyen poinformowała w piątek wieczorem w nagraniu zamieszczonym na Twitterze, że UE, G7 i inni międzynarodowi partnerzy wprowadzają globalny pułap cen rosyjskiej ropy naftowej transportowanej drogą morską.
Od grudnia w życie wchodzą surowe sankcje na dostawy surowców energetycznych z Rosji. Wpływa to na stawki statków dostawczych za przewóz, w zdecydowanej mierze na ich wzrost.
Sankcje wobec Rosji podniosły koszty na rynku tankowców, a kolejna runda restrykcji jeszcze je powiększy, gdy 5 grudnia wejdzie w życie zakaz UE dotyczący importu rosyjskiej ropy. Rosnące koszty transportu surowca mogą jeszcze bardziej napędzać inflację - pisze w poniedziałek agencja Reutera.
Całość rosyjskiej ropy powinna być objęta sankcjami; życzyłbym sobie, by UE podejmowała szybkie, odważne decyzje, a Polska będzie wśród pierwszych krajów, które będą się do tych decyzji stosować - powiedział w poniedziałek premier Mateusz Morawiecki.
Na początku września państwa należące do G7 zgodziły się egzekwować niską cenę sprzedaży rosyjskiej ropy. Planuje się, że limit cenowy zostanie wprowadzony 5 grudnia na sam surowiec, natomiast 5 lutego następnego roku zostanie rozszerzony na produkty naftowe. Nie mniej obawy budzi scenariusz, w którym okazuje się, że nie będzie to przestrzegane i sprzedaż drogą morską będzie odbywać się ponad założone limity.
Nałożone na Rosję sankcje handlowe spowodowały zwiększenie zjawiska tzw. „mrocznej floty” tankowców uczestniczących w nielegalnym handlu ropą. To z kolei może spowodować więcej wypadków zbiornikowców.
Chiński tankowiec LINDA I, załadowany rosyjską ropą naftową, utknął w porcie Algeciras na Gibraltarze. Swoją podróż do Turcji przerwał 27 października, po tym, jak odkryto, że nielegalnie dryfował po wodach Morza Śródziemnego.
Rosja od maja do lipca była nieprzerwanie największym dostawcą ropy do Chin – podała w sobotę agencja Reutera, przytaczając najnowsze oficjalne dane chińskiego urzędu celnego. Chiny są również największym odbiorcą ropy z Rosji.
Rozpoczęło się holowanie kontenerowca M/V Dali z miejsca katastrofy w Baltimore
Kołodziejczak: agroporty i terminale zbożowe powstaną i będą dobrze funkcjonować
Duże zgrupowanie rosyjskich okrętów przemieszcza się z Morza Śródziemnego na Bałtyk
Damen zreazlizował transport 11 holowników
Komisja ds. Tuńczyka na Oceanie Indyjskim osiągnęła porozumienie w sprawie zrównoważonego rybołówstwa
Dzień Dostawców na Konferencji PSEW2024 – międzynarodowa współpraca na rzecz silnego przemysłu wiatrowego w Europie