Pierwsze ciężarówki z pomocą humanitarną zaczęły w piątek rano zjeżdżać na ląd ze zbudowanego przez amerykańską armię tymczasowego pływającego portu w Strefie Gazy - powiadomiło Centralne Dowództwo USA (Centcom).
Centcom określił projekt związany z portem jako "ciągły, wielonarodowy wysiłek mający na celu dostarczenie korytarzem morskim dodatkowej pomocy o całkowicie humanitarnym charakterze palestyńskiej ludności cywilnej w Gazie" - podała agencja Reutera.
Bezpieczeństwo działającym w porcie Amerykanom ma zagwarantować armia izraelska - podał w piątek portal dziennika "Jerusalem Post".
Dystrybucją pomocy humanitarnej mają zająć się USAID i ONZ - zapowiedziała dzień wcześniej rzeczniczka Pentagonu Sabrina Singh. "Od tygodni współpracujemy ramię w ramię z zespołem USAID, Cypryjczykami, Izraelczykami i ONZ, aby zwiększyć napływ pomocy humanitarnej do Gazy” – powiedziała. "Dysponujemy obecnie setkami ton pomocy gotowej do dostarczenia, w przygotowaniu są tysiące ton" - dodała Singh.
Rzeczniczka powiedziała, że początkowo na ląd będzie kierowanych 90 ciężarówek dziennie, a liczba ta ma wzrosnąć do 150. Pomoc będzie w stanie dotrzeć do najbardziej potrzebujących, w tym do północnej części Strefy Gazy. Singh podkreśliła, że lądowe przejścia graniczne mają większą przepustowość niż tymczasowy port. "Musimy zapewnić otwarcie dróg lądowych" – powiedziała.
Prezydent USA Joe Biden w marcu ogłosił, że wojsko amerykańskie zbuduje tymczasowy port na wybrzeżu Morza Śródziemnego w Strefie Gazy, który umożliwi przyjmowanie pomocy humanitarnej drogą morską.
os/ ap/
Rosyjski statek wpłynął na wody terytorialne Finlandii
Wielki wyciek substancji ropopochodnej na Motławie powstrzymany. Możliwy powrót żeglugi
Japonia i Niemcy przeprowadziły na Pacyfiku pierwsze wspólne ćwiczenia z wykorzystaniem myśliwców
Grecja rezygnuje z zakupu okrętów LCS typu Freedom. "Zbyt zużyte"
AU: trwa proces pozyskiwania okrętu podwodnego w ramach programu Orka
Rosja wycofała swoje okręty z Morza Azowskiego