• <
PGZ_baner_2025

Szwedzkie okręty podwodne będą bronić Wysp Alandzkich

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Szwedzkie okręty podwodne będą bronić Wysp Alandzkich
Fot. MW Szwecji

Minister obrony Szwecji Pal Jonson zapewnił w sobotę, że w razie kryzysu szwedzkie okręty, w tym łodzie podwodne, będą bronić fińskich Wysp Alandzkich. W wywiadzie dla wydawanej w Helsinkach gazety Hufvudstadsbladet (HBL) podkreślił, że Szwecja i Finlandia bardzo zacieśniły współpracę wojskową.

Jonson przyznał, że ostatnim czasie Szwecja i Finlandia znacząco zwiększyły swój potencjał militarny, a marynarki wojenne obu krajów ściśle ze sobą współpracują. Szwedzki minister dodał, że jego kraj buduje nowe okręty podwodne typu Blekinge (serial A26 - dop. red.) tak, by w docelowo mieć w swym arsenale pięć jednostek tej klasy. Finlandia od czasów II wojny światowej nie ma żadnych okrętów podwodnych.

„To cichy ruch, ale strategiczny przekaz” – skomentował tę wypowiedź fiński ekspert nauk wojskowych i cyberbezpieczeństwa Jarno Limnell, obecnie także deputowany rządzącej Partii Koalicji Narodowej (KOK). Według niego współpraca morska między Finlandią a Szwecją „osiąga nowy poziom i ma istotne znaczenie dla bezpieczeństwa całego Bałtyku”.

W wywiadzie dla HBL Jonson odniósł się też do Wysp Alandzkich jako strefy zdemilitaryzowanej. Podkreślił, że ich szczególny status nie obniża bezpieczeństwa na Morzu Bałtyckim, ponieważ Szwecja i Finlandia wzmacniają swój potencjał wojskowy i w ten sposób chronią również archipelag. Wyspy Alandzkie położone u wejścia do Zatoki Botnickiej, w połowie przeprawy morskiej między Finlandią a Szwecją, formalnie są częścią Finlandii, ale cieszą się autonomią. Archipelag ma kluczowe znaczenie dla Finlandii, ponieważ w jego sąsiedztwie przebiega zdecydowana większość fińskich szlaków handlowych.

Alandy ustanowiono obszarem zdemilitaryzowanym po wojnie krymskiej z 1856 roku, a później potwierdzano ten status po I i II wojnie światowej. Formalnie kwestie nadzoru w sprawie przestrzegania demilitaryzacji i niefortyfikowania wysp przypisane są Rosji. Na wyspach obowiązuje całkowity zakaz manewrów i przelotów wojskowych. Archipelag jest zamieszkany przez ok. 30 tys. osób, głównie szwedzkojęzycznych, oraz przez około stu obywateli rosyjskich.

Od czasu rozpoczęcia ataku Rosji na Ukrainę wiele mówiło się o potencjalnym zagrożeniu i słabych punktach związanych ze szczególnym statusem Wysp Alandzkich, gdzie Rosja ma swój konsulat. W opiniach wielu komentatorów placówka ma charakter wywiadowczy. Fińskie władze od dawna podkreślają, że razem z sojusznikami mają wiarygodne plany obrony Alandów, a przekaz ten wzmocniono po wejściu Finlandii i Szwecji do NATO (odpowiednio w kwietniu 2023 r. i w marcu 2024 r.).

Z Helsinek Przemysław Molik (PAP)

pmo/ piu/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.