• <
PGZ_baner_2025

Grupa uderzeniowa lotniskowca Gerald Ford przemieściła się do regionu Ameryki Łacińskiej. Celem Wenezuela?

Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Grupa uderzeniowa lotniskowca Gerald Ford przemieściła się do regionu Ameryki Łacińskiej. Celem Wenezuela?
Fot. US Navy

Grupa uderzeniowa lotniskowca Gerald Ford przemieściła się na obszar odpowiedzialności Dowództwa Południowego USA, który rozciąga się na kraje Ameryki Łacińskiej - poinformowała we wtorek amerykańska marynarka wojenna. To znacząco powiększa nagromadzone siły tego kraju w regionie.

Lotniskowiec wpłynął na obszar odpowiedzialności Dowództwa Południowego, który rozciąga się na wszystkie państwa Ameryki Łacińskiej poza Meksykiem, 11 listopada - napisano w komunikacie. Podkreślono, że ma to pomóc w walce z przemytem narkotyków.

Rozmieszczenie sił zarządził w ubiegłym miesiącu prezydent USA Donald Trump. W regionie Karaibów znajduje się już osiem okrętów wojennych, atomowy okręt podwodny i myśliwce F-35 - podał Reuters.

O wysłaniu lotniskowcowej grupy uderzeniowej Geralda R. Forda do obszaru odpowiedzialności Dowództwa Południowego Pentagon powiadomił pod koniec października.

Przywódca Wenezueli Nicolas Maduro utrzymuje, że nagromadzenie sił amerykańskich ma na celu odsunięcie go od władzy.

USA oskarżają Maduro o kierowanie przemytem narkotyków i nie uznają go za prawowitego prezydenta Wenezueli. Nieopodal wybrzeży tego kraju doszło do większości amerykańskich ataków na łodzie domniemanych przemytników. W sierpniu prokurator generalna USA Pam Bondi poinformowała, że Stany Zjednoczone oferują nagrodę w wysokości 50 mln dolarów za informacje, które mogą doprowadzić do aresztowania przywódcy Wenezueli

USS Gerald R. Ford to najnowszy i największy lotniskowiec amerykańskiej marynarki wojennej. Przy wyporności ponad 100 tys. ton zabiera na pokład ponad 75 samolotów bojowych. Podobnie jak inne jednostki tej klasy operuje wspólnie z okrętami eskorty i zaopatrzenia. Zazwyczaj w skład takiego zgrupowania wchodzi kilka niszczycieli lub fregat, często wzmocnionych krążownikiem i okrętami podwodnymi. Towarzyszą im okręty logistyczne. Łącznie na pokładach takiego zgrupowania może znajdować się nawet 8 tys. żołnierzy.

Z Waszyngtonu Natalia Dziurdzińska

ndz/ zm/

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.