pc/PAP
USA będą eksportować więcej LNG – poinformował portal biznesalert.pl. Oznacza to, że więcej amerykańskiego gazu może trafić także do terminalu im. Prezydenta Lecha Kaczyńskiego w Świnoujściu. Rozmowy w tej sprawie prowadzi PGNiG.
W sierpniu w wywiadzie dla Reutera wiceprezes PGNiG do spraw handlowych Maciej Woźniak oświadczył, że w najbliższych miesiącach spółka planuje kontrakty krótko i średnioterminowe na dostawy LNG do Polski, czyli obowiązujące na okres odpowiednio do dwóch i na około siedem lat. Jego zdaniem, PGNiG chce zdywersyfikować swoje źródła dostaw gazu, by nie tylko zmniejszyć uzależnienie od Rosji, ale także zwiększyć sprzedaż dla klientów w Polsce i państwach sąsiednich. Warunkiem kolejnych dostaw z USA jest jednak konkurencyjna cena. Jak podkreślił wiceszef PGNiG, warunki cenowe zrealizowanej w ramach transakcji spot tegorocznej dostawy LNG od amerykańskiej firmy Cheniere Energy były „znacznie bardziej korzystne” niż w przypadku gazu z Rosji.
Eksportowe projekty USA rosną
Drugi eksportowy projekt USA, czyli gazoport Cove Point w Luizjanie ma rozpocząć eksport LNG pod koniec tego roku – poinformowała firma Dominion Energy, która odpowiada za reorganizację pracy gazoportu z importu na eksport. Dzięki tej inwestycji eksportowa przepustowość obiektu wynosić ma 5,7 mln ton gazu ziemnego rocznie. Będzie to drugi taki projekt w USA. Pierwszy to należący do Cheniere Energy terminal Sabine Pass LNG. To stamtąd w czerwcu do Polski przypłynęła dostawa amerykańskiego LNG.
W kolejce na rozpoczęcie eksportu LNG czekają także gazoporty Jordan Cove w Oregonie oraz Calcasieu Pass. Zgodę na ich działalność w przyszłym roku wydać ma Federalna Komisja Regulacji Energetyki (FERC).
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru
EST-Floattech dostawcą kontenerowego systemu akumulatorów dla pierwszego w pełni elektrycznego pchacza