PMK
Południowokoreańska stocznia Samsung Heavy Industries zbuduje sześć megakontenerowców dla tajwańskiego armatora Evergreen Marine Corporation. Będą to największe tego typu jednostki o łącznej wartości 920 mln dolarów.
Statki mają mieć 400 metrów długości, 60 metrów szerokości i ładowność 27,764 TEU. Będą więc większe od MSC Gulsun o ładowności 23,756 TEU, który jest obecnie uważany za największego kontenerowca na świecie.
Zamówienie z Evergreen umacnia pozycję SHI jako wiodącego konstruktora megakontenerowców, z czternastoma statkami o ładowności 23 tys. TEU w swoim portfelu zamówień.
- Oczekuje się, że popyt na bardzo duże kontenerowce utrzyma się, ponieważ właściciele statków zmniejszyli koszty dzięki ekonomii skali - powiedział rzecznik SHI w oświadczeniu. - Dzięki zaawansowanym technologiom, w tym inteligentnym statkom, a także nowym projektom form kadłuba, Samsung Heavy utrzyma pozycję lidera na rynku bardzo dużych statków.
Dotychczasowe zdobyte kontrakty stoczni opiewają na sumę 5,1 mld dolarów, co stanowi około 65 procent jej rocznego celu wynoszącego 7,8 mld dolarów. Kontrakty dotyczą 35 statków różnych typów, w tym 14 tankowców, 11 gazowców LNG, sześć statków kontenerowych.
Zarząd Evergreen we wrześniu zatwierdził zamówienia na 23 kontenerowce o ładowności 23 tys. TEU 23 000 statków TEU. Kontrakty zdobyły trzy stocznie, oprócz SHI, także chińskie Jiangnan i Hudong-Zhonghua.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek
Diehl Defence i Lockheed Martin łączą siły w zakresie obrony powietrznej dla sił morskich
Fincantieri rozpoczyna plan rozwoju stoczni. Podpisano koncesję na port w Ankonie
Navantia zbuduje okręty wsparcia dla brytyjskiej floty. Postęp programu Fleet Solid Support (FSS)
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej