O 4,7 mln baryłek (do 6,6 mln) ma wzrosnąć dziennie zużycie ropy naftowej w krajach Azji Południowo-Wschodniej w 2040 roku – wynika z prognoz Międzynarodowej Agencji Energetycznej (MAE).

Oznacza to ponad 40 proc. wzrost w ciągu ponad 20 lat. Agencja zaznacza, że do 2040 roku kraje z tego regionu będą opierać swój wzrost na paliwach kopalnych. Powodem tego będzie wzrost liczby pojazdów w tych krajach o dwie trzecie, do ok. 62 mln sztuk.

Walka z klimatem, która zakłada zamianę silników spalinowych na elektryczne, wzbudzała dotychczas obawy, że szczyt popytu na ropę nastąpi w ciągu najbliższych dwóch dekad. Eksperci z MAE przewidują jednak, że Azja Południowo-Wschodnia będzie nadal pokrywacia 90 proc. zapotrzebowania na energię do transportu w 2040 roku.

Według prognoz MAE, w 2040 roku w tym regionie będzie tylko 4 mln pojazdów elektrycznych, nieco ponad 6 proc. całkowitej floty pojazdów. Azja Południowo-Wschodnia ma w tym okresie wydawać ponad 300 mld rocznie (4 proc. PKB) na import energii.

Światowy popyt na ropę do 2022 roku ma rosnąć średnio o 1,2 proc i osiągnąć 104 mln baryłek ropy dziennie. Za całość wzrostu światowego zapotrzebowania na ropę do 2022 r. odpowiadać będą kraje spoza OECD, szczególnie właśnie z regionu Azji Południowo-Wschodniej, głównie z Chin i Indii.