Platforma wiertnicza „Baltic Beta” w akcji czyli jak naprawdę wygląda wydobycie

Centrum produkcyjne LOTOS Petrobaltic stanowi platforma wiertnicza "Baltic Beta" posadowiona na złożu B-3. Ropa znajduje się tu na głębokości ok. 1 450 m pod dnem Morza Bałtyckiego. Oto jak wyglada jej wydobycie i obróbka.

Wydobywa się ją dwunastoma otworami eksploatacyjnymi wyposażonymi w zagłowiczenia napowierzchniowe oraz głowice podwodne produkcji firmy Cooper-Cameron. W celu zwiększenia ciśnienia złożowego na platformie "Baltic Beta" zainstalowano system zatłaczania wody. Woda jest zatłaczana do złoża B-3 kierunkowymi otworami zatłaczającymi. W urządzeniach separacyjnych firmy Geoservices zainstalowanych na platformie "Baltic Beta" następuje oddzielenie wydobytej ropy od gazu.

Gaz jest transportowany podmorskim rurociągiem do Władysławowa, gdzie spółka "Energobaltic" używa go do napędu turbin lokalnej elektrociepłowni. Przedsięwzięcie to zaowocowało zmniejszeniem emisji zanieczyszczeń i gazów cieplarnianych do atmosfery na platformie i we Władysławowie oraz ochroną unikatowej roślinności Nadmorskiego Parku Krajobrazowego. Ropa jest przesyłana rurociągami podmorskimi poprzez boję cumowniczo-przelewową typu "CALM" na tankowiec "Icarus III", na którym jest magazynowana.

Po napełnieniu zbiorników tankowca ropa jest transportowana do Portu Północnego, a z portu rurociągiem do gdańskiej rafinerii Grupy LOTOS. Stosuje się dwie metody takiego transportu: rejs "Icarusa III" z ładunkiem ropy do Portu Północnego, przeładunek ropy na inny zbiornikowiec, który zawozi ropę do Portu Północnego.
 
Odpięcie zbiornikowca i jego rejs z ładunkiem ropy do portu wiąże się z zatrzymaniem produkcji na złożu B3. Zmniejsza to wydobycie oraz zaburza normalny cykl eksploatacji złoża. Żeby uniknąć przerw w produkcji, od 2014 r. LOTOS Petrobaltic stosuje na złożu B3 operacje przeładunku na pełnym morzu (tzw. operacje Ship to Ship Transfer).