• <
nauta_2024

Gotlandia zapleczem technicznym dla Nord Stream 2? Trwają negocjacje

pc

02.09.2016 13:56 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Gotlandia zapleczem technicznym dla Nord Stream 2? Trwają negocjacje

Partnerzy portalu

Gotlandia zapleczem technicznym dla Nord Stream 2? Trwają negocjacje - GospodarkaMorska.pl

Port Mukran w Niemczech oraz dwa fińskie porty - Hamina Kotka i Koverhar. To lokalizacje, jakie spółka odpowiedzialna za realizację gazociągu Nord Stream 2 wybrała na bazę logistyczną dla planowanej inwestycji po dnie Morza Bałtyckiego. Ma do nich dołączyć szwedzka Gotlandia. Uzyskanie zgody nie będzie jednak łatwe dla Rosjan.

Konsorcjum Nord Stream 2 AG, w którym Gazprom jest największym akcjonariuszem, chce wynająć port Slite na Gotlandii i wykorzystać go jako miejsce do przechowywania rur, które zostaną wykorzystane przy budowie projektu. Dla władz wyspy, która zmaga się z problemami rozwojowymi i finansowymi, umowa warta 50 milionów koron to kusząca propozycja. Jednak władze Szwecji, w obawie o bezpieczeństwo wyspy, nie chcą się na nią zgodzić. Jak podają szwedzkie media, Gazprom wykorzystywany jest jako narzędzie do realizacji polityki Kremla. Dzięki temu projektowi Rosja mogłaby eksportować większość surowca trasą północną bezpośrednio do Niemiec, z pominięciem na przykład Ukrainy.

Strategiczne położenie Gotlandii to kolejny punkt przemawiający za odrzuceniem rosyjsko-niemieckiej propozycji. Rosja, wykorzystując nową inwestycję na Bałtyku oraz port w Slite pod pretekstem ochrony swoich interesów gospodarczych, może zwiększyć aktywność militarną na tym akwenie. Zdaniem gen. Karlisa Neretnieksa, byłego rektora szwedzkiej Akademii Obrony Narodowej, inwestycja to zastrzyk dla budżetu regionu, jednak długofalowo zwiększy ona zagrożenie dla całego Morza Bałtyckiego.

Kluczowa decyzja Gotlandii

Konsorcjum Nord Stream 2 jesienią ma złożyć wniosek do szwedzkiej agencji środowiska o zgodę na położenie dwóch kolejnych nitek gazociągu Nord Stream 2, mającego przechodzić przez wody terytorialne Szwecji. Kluczowe może okazać się tutaj stanowisko samej Gotlandii. Margot Wallström, szwedzka minister spraw zagranicznych, podkreśliła, że władze lokalne mają prawo same decydować o przyjęciu zagranicznych inwestycji w zakresie infrastruktury komunalnej.

Zaniepokojony planami budowy gazociągu Nord Stream 2 jest także szwedzki premier Stefan Löfven. Decyzję w tej sprawie pozostawił jednak przedstawicielom Unii Europejskiej.

Zagrożony ekosystem

Plany budowy Nord Stream 2 nie podobają się także przedstawicielom Greenpeace. Po tym, jak władze rosyjskiego obwodu leningradzkiego ogłosiły, że chcą dokonać zmiany granic Rezerwatu Kurgalskiego, ekolodzy obawiają się, że w tej sytuacji samorząd zgodzi się na ułożenie odcinka gazociągu Nord Stream 2 właśnie na terenie rezerwatu. Ich zdaniem, taka decyzja doprowadzi do protestów ludności, a to zwiększy prawdopodobieństwo rezygnacji partnerów z realizacji projektu.

Nord Stream 2 zakłada budowę dwóch nitek gazociągu o łącznej przepustowości 55 mld m3 rocznie. Ma on dostarczać gaz z Rosji do Niemiec pod dnem Morza Bałtyckiego, jako uzupełnienie już istniejących dwóch nitek Nord Stream. Łącznie oba gazociągi będą mogły przesyłać 110 mld m3 gazu rocznie. Jedynym udziałowcem w konsorcjum Nord Stream AG 2 jest teraz spółka Gazprom. Docelowo miała ona dysponować 50 % akcji. Zachodnie firmy, takie jak BASF/Wintershall, E.ON, OMV, Shell i Engie miały mieć po 10 % udziałów.

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

EU_CERT_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.