Spadają stawki za przewóz kontenerów. Powodem chiński Złoty Tydzień

Przed chińskim świętem Golden Week, stawki spotowe za przewóz kontenerów na głównych szlakach handlowych wschodnio-zachodnich notują gwałtowny spadek. Według najnowszych danych z Drewry World Container Index (WCI), globalny indeks cen frachtu kontenerowego spadł o 8% w ciągu ostatniego tygodnia, osiągając poziom 1761 USD za 40-stopowy kontener (FEU). Jest to już 15. z rzędu tydzień spadków, co sygnalizuje poważne wyzwania dla branży morskiej w drugiej połowie 2025 r.

Spadek stawek wynika przede wszystkim ze spowolnienia popytu na kontenery przed tygodniowym zamknięciem fabryk w Chinach, które rozpocznie się 1 października. Przewoźnicy redukują moce przerobowe, anulując rejsy, aby dostosować podaż do malejącego zapotrzebowania. Dodatkowym czynnikiem jest niedawny tajfun Yagi, który zakłócił łańcuchy dostaw w południowych Chinach, powodując opóźnienia w przeładunkach. Jak komentuje Drewry, międzynarodowa firma konsultingowa i analityczna specjalizująca się w sektorze morskim, transportowym i logistycznym: „Przewoźnicy morscy redukują moce, by dopasować się do spowalniającego popytu przed Golden Week. W rezultacie stawki frachtowe będą nadal spadać w nadchodzącym tygodniu”.

Na rynku widać jednak głębsze zjawisko, niż tylko chwilowy spadek cen. Stawki na trasie Azja-Europa są nawet o 60% niższe niż rok temu, a globalny indeks spadł o ponad 43% w skali rocznej. Poziomy cen zbliżają się do minimów z grudnia 2023 r., sprzed kryzysu w Morzu Czerwonym, co budzi obawy o rentowność przewoźników. Spadek stawek dotyczy bowiem nie tylko ładunków z Chin. Stawki za transport kontenera z Europy do USA także spadły o ok. 8% w ostatnim tygodniu. To efekt nadpodaży usług żeglugowych. 

W odpowiedzi na spadki, giganci branży podejmują działania stabilizujące. Hapag-Lloyd ogłosił nową podwyżkę stawek ogólnych (GRI) – do 1200 USD za 20-stopowy kontener (TEU) i 2000 USD za FEU – na trasach z Dalekiego Wschodu do Europy Północnej, obowiązującą od przyszłego tygodnia. Podobnie MSC wprowadza opłatę szczytowego sezonu w wysokości 400 USD/TEU i 600 USD/FEU na transatlantyku w kierunku zachodnim. 

Prognozy na nadchodzące miesiące nie są optymistyczne dla żeglugi. Drewry przewiduje dalsze osłabienie bilansu podaży i popytu w drugiej połowie 2025 r., co może prowadzić do spadków stawek spotowych. Niepewność związana z amerykańskimi taryfami celnymi i opłatami portowymi na chińskie statki (wprowadzanymi w połowie października) dodatkowo komplikuje sytuację, potencjalnie zmniejszając importy do USA o kilka procent do końca roku. 

Spadające stawki przynoszą ulgę importerom i konsumentom, obniżając koszty łańcuchów dostaw, ale zagrażają zyskom przewoźników, którzy w 2025 r. już zmagają się z nadpodażą. Branża liczy na odbicie po Golden Week, ale eksperci są wstrzemięźliwi w ocenach i wzywają do monitorowania globalnych napięć handlowych.