Wiceminister Aktywów Państwowych Zbigniew Ziejewski podał, że „rządowi zależy, by port w Gdyni przejęła Krajowa Grupa Spożywcza”. Krajowe media informują natomiast, że aby to umożliwić, przetarg na operatora terminalu zostanie unieważniony.

Sprawa jest kontrowersyjna i informowaliśmy o niej wielokrotnie. Krajowa Grupa Spożywcza nie stanęła do przetargu na dzierżawę terminala zbożowego w Porcie Gdynia, prawdopodobnie ze względu na brak doświadczenia w realizacji operacji portowych. Weszła jednak w porozumienie z jednym z biorących udział w przetargu konsorcjów – na jego mocy KGS miała podjąć decyzję o przejęciu terminala w momencie, kiedy będzie on funkcjonował na pełnych mocach, nie podano jednak szczegółów tego porozumienia.

Informacja ta została podana podczas lutowego posiedzenia sejmowej Komisji ds. Gospodarki Morskiej i Żeglugi Śródlądowej, ku zaskoczeniu zresztą samego Ziejewskiego. Sam proces przetargowy utknął – choć konkurs został rozstrzygnięty, to środowiska rolnicze podniosły, że zwycięskie konsorcjum jest powiązane z grupą Viterra, która w przypadku przejęcia terminala będzie miała monopol na handel produktami agro w Polsce. Zgodę na koncentrację musi wyrazić Komisja Europejska lub UOKiK. Podczas wspomnianego posiedzenia podano, że ze względu na wysokość obrotów decydować będzie Komisja Europejska, nie wiadomo jednak, czy złożone zostały stosowne wnioski. Formalnie zatem terminal zbożowy nie ma wciąż nowego najemcy (podpisana została jedynie umowa przedwstępna, do finalizacji potrzebna jest m.in. zgoda odpowiedniego ministerstwa, a ten może ją wystawić dopiero po dopełnieniu wszystkich formalności – m.in. przedstawieniu zgody na koncentrację – oraz opinii innych agencji i służb). W międzyczasie, zgodnie z przepisami, tymczasowy najemca terminala realizujący w nim przeładunki otrzymał wypowiedzenie umowy, na mocy którego musi opuścić teren do czerwca, tym samym zwalniając pracowników.

Obecnie Ministerstwo Aktywów Państwowych podało, że „rządowi zależy, by port w Gdyni przejęła Krajowa Grupa Spożywcza”.

– Chcemy rozbudować ten port, mamy pomysł jak to zrobić, są na to pieniądze, jesteśmy gotowi razem z innym resortami rozmawiać i realizować wspomniany projekt – mówił wiceminister Zbigniew Ziejewski, cytowany przez oficjalną stronę resortu.

O podobnym rozwiązaniu już wcześniej mówił Michał Kołodziejczak, wiceminister rolnictwa, podczas spotkań z rolnikami. Mówił on o „odkręcaniu” przetargu, by móc go jeszcze raz rozpisać, „stworzyć takie warunki w Grupie Spożywczej, by mogła silna przystąpić i ten terminal wydzierżawić”.

Żadnej oficjalnej decyzji na temat losów przetargu wciąż nie ma. Jego potencjalne odwołanie spowoduje, że terminal będzie nieczynny przez dłuższy czas, m.in. w czasie żniw (potencjalny nowy operator, nawet jeśli przejmie teren od aktualnego 1 czerwca, będzie potrzebował czasu na zatrudnienie ludzi, zorganizowanie sprzętu i organizację pracy). Inni uczestnicy przetargu zwracają uwagę, że odwołanie konkursu i zorganizowanie nowego, do którego w jakiejś formie przystąpi Krajowa Grupa Spożywcza, w świetle wypowiedzi polityków będzie rodzić podejrzenie o faworyzowanie spółki skarbu państwa w przetargu. Tymczasem dofinansowanie unijne, które posłużyło m.in. do modernizacji nabrzeży terminalowych, posiada wymóg, że dzierżawca musi być wyłoniony w otwartym, jawnym przetargu. Dotychczas wszyscy uczestnicy przetargu podkreślali, że konkurs był przeprowadzony przez Zarząd Morskiego Portu Gdynia bez zarzutu. Również wiceminister infrastruktury Arkadiusz Marchewka stwierdził podczas posiedzenia sejmowej Komisji Gospodarki Morskiej, że w związku z tym nie ma przesłanek do odwołania przetargu.

Z kolei przekazanie terminala aktualnemu zwycięzcy sprawi, że będzie miał on monopol na rynku, nie ma też gwarancji, że zezwoli na to Komisja Europejska, co również łączy się z kolejnymi opóźnieniami i tymczasowym zamknięciem terminala.

Jak donoszą media, podczas odbywającej się w Olsztynie konferencji „Rolnictwo dla przyszłości” Ziejewski zapowiedział ponadto odwołanie „do piątku” kierownictwa Krajowej Grupy Spożywczej.  Wiceminister mówił o tym w czwartek, obecnie nie ma żadnej oficjalnej informacji dotyczącej zmian kadrowych w KGS. Jej prezesem pozostaje Marek Zagórski.