PMK
Już od 14 sesji londyńskiej zwyżkuje poziom Baltic Dry Index. W poniedziałek jego wartość zatrzymała się na poziomie 1205 pkt, o 117 pkt więcej niż tydzień temu.
Indeks bierze pod uwagę średnie, dzienne zarobki masowców typu: capesize (pow. 80 tys. ton nośności), panamax (60-80 tys. ton), supramax (35-59 tys. ton) oraz handysize (10-35 tys. ton).
Duża w tym zasługa dużego wzrostu zarobków masowców capesize, o 317 dolarów, do 19,080 dolarów dziennie. Wartość indeksu dla tych jednostek wzrosła o 53 ptk, do 2446 pkt.
Spadły za to zarobki panamaxów, o 39 dolarów, do 8,875 dolarów dziennie. Indeks dla tych jednostek spadł o 5 pkt, do 1,103 pkt. Z kolei wartość indeksu supramaxów wzrosła o 5 pkt do 884 pkt, a handysize o 2 pkt do 510 pkt.
Armatorzy patrzą w przyszłość z nadzieją, wierząc, że najgorsza część kryzysu jest już za nimi.
- Nikt nie twierdzi, że nadejdzie nagle bajkowy boom na rynku, ale najgorsze jest już za nami. Obecnie sytuacja jest dosyć stabilna - powiedział Mats Berglund, szef Pacific Basin.
Nowy niemiecki terminal LNG odebrał pierwszy ładunek skroplonego gazu
Nowy kontenerowy plac przeładunkowy w Porcie Gdynia
Kryzysy powodują wzrost kosztów w żegludze, ale frachty znów spadają. Analiza rynku frachtowego i czarterowego (tygodnie 8-11/2024)
Paliwo uzyskane z orzechów nerkowca szansą na uczynienie żeglugi bardziej "zieloną"?
Pierwszy duży kontenerowiec na metanol już w Europie
Bezpiecznie do portu mimo niepogody