Tajwański gigant branży morskiej dołącza do wyścigu o pozycję lidera dekarbonizacji żeglugi. Firma poinformowała o swoich planach zakupowych, w ramach których inwestuje w statki napędzane zielonymi paliwami. W tym przypadku stawia na wykorzystanie metanolu.
Umowa na budowę została podzielona między największe przedsiębiorstwa w branży stoczniowej, czyli koreańskiego Samsung Heavy Industries (SHI) oraz japoński Nihon Shipyard, będący spółką joint venture Japan Marine United Corporation (JMU) i Imabari Shipbuilding Co., Ltd., która została założona w 2021 roku. W ramach wielomiliardowego kontraktu SHI powierzono budowę szesnastu kontenerowców o pojemności 16 000 TEU z podwójnym napędem, w tym na metanol. Drugi partner inwestycji zbuduje osiem jednostek. Evergreen Marine ma zapłacić od 180 do 210 milionów dolarów za każdy statek, czyli łącznie do 5,04 mld dolarów.
O zamówieniu już dwa tygodnie temu mieli informować maklerzy giełdowi. Wedle wcześniejszych przypuszczeń portfel zamówień miał wynosić ok. 4 mld dolarów.
Oczekuje się, że flota nowych statków transportowych będzie sukcesywnie powstawać w latach 2026-2027.
Ogromna ilość zamówień w branży stoczniowej w zakresie wyboru statków napędzanych metanolem wskazuje, że najwięksi gracze w branży morskiej widzą w nim przyszłość, dając też ogromne wotum zaufania. To nie tylko ma być wielka szansa w ramach zmniejszania emisji CO2, ale też potencjał dla całego sektora usług, poczynając od stoczni przez firmy dostarczające specjalistyczne wyposażenie oraz przede wszystkim zapewniające wspomniany metanol jako paliwo. Obecnie ogólnoświatowy portfel zamówień w tym sektorze przekroczył 100 statków wyposażonych w silniki napędzane metanolem. W tym swoistym "wyścigu o metanol" lub "wyścigu o dekarbonizację" biorą także udział inni giganci branży, jak Maersk i Hapag-Lyod.
Wydatek wiąże się też z inwestycją w odmłodzenie floty statków transportowych, a także wpisuje w zmienioną strategię dekarbonizacji żeglugi przyjętej przez Międzynarodową Organizację Morską (IMO), której której celem jest osiągnięcie zerowego poziomu emisji netto "do lub w okolicach 2050 roku". Można oczekiwać, że w przyszłości ilość statków napędzanych zielonymi paliwami będzie rosnąć, o ile firmy uznają opłacalność i skuteczność ich wykorzystywania. Należy pamiętać, że wiele przedsiębiorstw promuje też różne, alternatywne środki napędu, choćby powrót do wykorzystywania wiatru, choć tym razem w nowoczesnym wydaniu.
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek
Diehl Defence i Lockheed Martin łączą siły w zakresie obrony powietrznej dla sił morskich
Fincantieri rozpoczyna plan rozwoju stoczni. Podpisano koncesję na port w Ankonie
Navantia zbuduje okręty wsparcia dla brytyjskiej floty. Postęp programu Fleet Solid Support (FSS)
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej