Około 2 500 statków szarej floty przewozi ropę naftową z krajów objętych sankcjami, do krajów które te sankcje nałożyły lub udają, że nałożyły. Do nich dołączyły zbiornikowce-zombie. - Objęte sankcjami zbiornikowce systematycznie przejmują „martwe” identyfikacyjne numery statków IMO [głównie statków złomowanych – MG] i numery istniejących statków, ukrywają się za fałszywymi banderami, aby kontynuować handel pod nazwami innych zbiornikowców – alarmuje Lloyd’s List w najnowszej analizie wykonanej we współpracy z SynMax Intelligence
Liczba statków dotkniętych zagłuszaniem sygnału GPS wzrosła od początku roku o 510 proc. i wyniosła 11,6 tys. tylko między lipcem a wrześniem – podał we wtorek brytyjski dziennik „Telegraph”, powołując się na firmę Windward AI, zajmującą się analizą danych dotyczących sektora morskiego.
Nowa Zelandia nałożyła sankcje na 65 statków floty cieni zaangażowanych w transport rosyjskiej ropy, by osłabić finansowanie wojny na Ukrainie. Jak podkreślił ekspert PISM, Tymon Pastucha, flota cieni nie jest wynalazkiem Rosji, ale to ona jako pierwsza stosuje ten proceder globalnie.
Windward od kilku dni śledzi 6 zbiornikowców płynących pod fałszywą banderą floty cieni, które przez kanał La Manche i Atlantyk pływają bez żadnych ograniczeń do i z rosyjskich portów bałtyckich. „Bezpaństwowce” pływają bez problemów po wodach terytorialnych państw UE mimo sankcji i ograniczeń w handlu ropą naftową.
Pływający pod banderą Beninu zbiornikowiec aframax Sun (IMO 929317) to kolejny rosyjski zbiornikowiec, który przepłynął cały Bałtyk i przez Cieśniny Duńskie. Omijając Albion i Irlandię od północy ominął kanał La Manche i przewozi ropę z rosyjskich portów bałtyckich do znanych dobrze odbiorców. Ropa jest przepompowywana między statkami na kotwicowiskach lub w portach.
Windward wykrył w ostatnim czasie liczne przypadki zagłuszania sygnału GPS w nowej lokalizacji w porcie Nachodka. To oznacza wzrost o 30% celowych zakłóceń systemów nawigacyjnych statków w całym regionie w sierpniu. Na Bałtycu odnotowano dwie strefy, w których zagłuszanie sygnału GPS przekierowuje informacje o pozycji statków w kierunku lądu. Najczęściej ma to miejsce wokół portu w Kaliningradzie i w pobliżu Primorska.
Mimo sankcji, miliony baryłek ropy naftowej jest nielegalnie transportowane nowymi szlakami morskimi. Tysiące ton ropy naftowej jest przeładowywane między zbiornikowcami. Operatorzy nie mają problemów z załadunkiem i przeładunkiem ropy naftowej, a potem jej sprzedażą jako „legalnym” ładunkiem. Statki zmieniają bandery, właścicieli, nazwy, przemieszczają się pod fałszywymi banderami, często płyną z wyłączonym systemem AIS.
Istotne źródło dostaw ropy i gazu do Europy i Azji może zostać zablokowane. Iran zapowiedział, że może zablokować Cieśninę Ormuz. Większym zagrożeniem wydają się jednak sytuacje, w których statki tracą sygnał GPS i wyłączają systemy identyfikacyjne. Według firmy Windward, zajmującej się analizą ruchu statków, od początku konfliktu między Izraelem a Iranem około tysiąca jednostek w Zatoce Perskiej odnotowało zakłócenia sygnałów z satelitów.
Nielegalne połowy stanowią istotne zagrożenie dla przetrwania wielu gatunków ryb. Niestety są również sposobem życia i przetrwania wielu rybaków i odbiorców ryb od kłusowników. Wiele rządów i służb przymyka oczy na rybackie kłusownictwo. Taką krótkowzroczną politykę prowadzi znaczna grupa państw. Dziury w ochronie zasobów morza są jak oczka w rybackich sieciach wynika z raportu Windward.
USA rozmieszczą bezzałogowe jednostki dalekiego zasięgu na wschodnim Pacyfiku i w regionie Karaibów. Ich zadaniem będzie wykrywanie przemytu narkotyków.
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie