Wyjątkowe przedsięwzięcie w Japonii. Przy nabrzeżu powstanie pływająca serwerownia

Kinetics i Mitsui O.S.K. Lines (MOL) podpisały 7 lipca protokół ustaleń w celu opracowania pierwszej na świecie zintegrowanej platformy pływającego centrum danych. W związku z tym już istniejący statek zostanie sprowadzony do roli stacjonarnego, unoszącego się na wodzie obiektu informatycznego, które będzie zasilane z mobilnego lub lądowego źródła, aby zapewnić szybsze i bardziej ekonomiczne rozwiązanie dla centrów danych w przyszłości.

Jak podkreślają oba podmioty, rozwój sztucznej inteligencji i innych technologii stworzył ogromny popyt na nowe centra danych. W krajach cechujących się wysokim stopniem informatyzacji, wielkością rynku usług oraz powszechnością dostępu do Internetu zapotrzebowanie na energię przewyższa bardzo często możliwości zasilania, zmuszając firmy zajmujące się danymi do poszukiwania kreatywnych rozwiązań, czego przykładem jest rozwój energetyki jądrowej i morskiej energetyki wiatrowej.

– Łącząc mobilną generację energii z pływającą infrastrukturą danych, rozwiązujemy krytyczne problemy rynkowe, umożliwiając jednocześnie szybszą, czystszą i bardziej elastyczną rozbudowę zasobów cyfrowych” – powiedział Mehmet Katmer, dyrektor generalny Kinetics.

MOL i Kinetics podkreślają, że uruchomienie nowego centrum danych może zająć pięć lat. Obie firmy będą współpracować przy projektowaniu, budowie i rozwoju najnowocześniejszego centrum danych na zmodernizowanym statku. W tym roku planują zakończyć studium wykonalności projektu celem przekształcenia istniejących statków w morskie centra danych. Będą współpracować z operatorami centrów danych i zarządami portów w celu opracowania koncepcji.

MOL podkreśla, że w tym celu najbardziej będzie przydatny samochodowiec mający powierzchnię użytkową 54 000 m2, co odpowiadałoby jednemu z największych lądowych centrów danych w Japonii. Koncepcja zakłada wykorzystanie statku o wyporności 9700 ton brutto i długości 120 metrów. Do chłodzenia infrastruktury będzie wykorzystywana woda morska lub rzeczna. Zasilanie zapewni inna, pływająca jednostka, dostarczająca prąd. Rozważana jest możliwość podłączenia do zasilania lądowego. Koncepcja ta zakładałaby budowę centrum danych o mocy od 20 do 72 MW, które potencjalnie można rozbudować za pomocą konfiguracji modułowej.

Plan jest taki, że gdy tylko uda się pozyskać odpowiednie pozwolenia, licencje i kontrakty handlowe, przebudowa statku mogłaby rozpocząć się w 2026 roku i potrwa rok. Działalność operacyjna wyjątkowego centrum danych na wodzie ma rozpocząć się w 2027 roku. Przy tym nie będzie brakowało wyzwań, biorąc pod uwagę szereg restrykcji i względy bezpieczeństwa, tak w związku operacyjnością obiektu, jak i przygotowaniem na czynniki zewnętrzne. Oba podmioty to nie zraża i tak MOL jak i Kinetics uważają, że jest tu wiele zalet, jak możliwość relokacji centrum danych w zależności od zmieniającego się zapotrzebowania. Ponadto nie wymagałoby to dużej powierzchni gruntu wymaganej dla tradycyjnego centrum danych, co jest szczególnie trudne w dużych aglomeracjach miejskich, a już szczególnie tak zurbanizowanych jak Japonia. Opierając centrum na istniejącym statku, będzie też możliwe wykorzystanie istniejących systemów klimatyzacji (myśląc też o załogowej obsłudze centrum danych), a także wody i generatory do obsługi operacji centrum danych.