Obie strony podpisały umowę ramową, której celem jest utworzenie spółki joint venture, wzmacniającej strategiczne partnerstwo między firmami. Powołany podmiot ma umożliwić nie tylko bardziej efektywną współpracę w ramach realizacji programu Miecznik, czyli budowy polskiej fregaty i potencjalnego rozwoju szerszych możliwości międzynarodowych. Docelowo ma to otworzyć płaszczyznę partnerstwa w innych programach morskich poprzez optymalizację zasobów, zdolności i infrastruktury obu stron.
Babcock International, międzynarodowa firma działająca w przemyśle obronnym, sfinalizowała z Konsorcjum PGZ-Miecznik umowę licencyjną na wykorzystanie projektu fregaty Arrowhead 140 (AH140) do realizacji polskiego programu budowy wielozadaniowych fregat pk. Miecznik. Pojawiły się też nowe informacje.
W formule śniadania prasowego odbyło się spotkanie przedstawicieli Polskiej Grupy Zbrojeniowej z udziałem dziennikarzy. Tematem wydarzenia był aktualny status realizacji budowy trzech wielozadaniowych fregat programu "Miecznik".
Na terenie gdyńskiej Stoczni Wojennej odbył się 17 czerwca piknik skierowany do rodzin stoczniowców oraz mieszkańców. Wydarzenie było połączone z ceremonią wmurowania kamienia węgielnego pod budowę nowej hali, w której będą powstawały elementy wielozadaniowych fregat programu "Miecznik".
W ramach trzeciej sesji wydarzenia odbył się panel z udziałem przedstawicieli polskich stoczni i brytyjskich koncernów zbrojeniowych, a tematem przewodnim było przedsięwzięcie budowy trzech wielozadaniowych fregat dla polskiej Marynarki Wojennej, które powstają w ramach programu "Miecznik".
Koncern i Ministerstwo Obrony Wielkiej Brytanii podpisały kontrakt, dzięki któremu Royal Navy otrzyma szósty okrętowy zestaw systemu misyjnego dla najnowszych fregat. Zostanie on zainstalowany w Portsdown Technology Park, obiekcie integracji brzegowej Royal Navy. Potencjalnie podobne wyposażenie pojawi się na wielozadaniowych fregatach programu Miecznik.
Wielkimi krokami zbliża się, planowane na sierpień br., cięcie blach na budowę prototypowej, wielozadaniowej fregaty dla polskiej Marynarki Wojennej. To kluczowe przedsięwzięcie tak dla floty, jak i branży okrętowej. Analogiczne znaczenie ma budowa fregat rakietowych Type 31. Okazuje się, że odpowiedzialny za ich budowę koncern Babcock International (zarazem partner "Miecznika") ma problem w związku z planowanymi kosztami ich budowy. Czy to wpłynie na polski program?
Ogłoszona niedawno informacja o udziale stoczni z Polski w kwestii budowy fregat Typ 31 okazała się wywołać oburzenie w Wielkiej Brytanii w związku z sytuacją tamtejszej branży stoczniowej.
Podobnie jak Polska, Wielka Brytania dąży do rozwoju swoich sił morskich w postaci budowy nowoczesnych, wielozadaniowych okrętów. W obu sytuacjach w przedsięwzięcia są zaangażowane te same firmy, stąd można domniemywać podobnych rozwiązań i wyposażenia zarówno na polskich, jak i brytyjskich fregatach.
Choć rząd w Londynie obiecywał, że budowa nowej generacji fregat rakietowych dla Royal Navy przyczyni się do odrodzenia brytyjskiego przemysłu stoczniowego, ich elementy są wytwarzane w Polsce - poinformował w poniedziałek dziennik "Daily Telegraph".
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie