British International Freight Association podejrzewa, że linie kontenerowe nie grają czysto. Organizacja wezwała rząd Wielkiej Brytanii do zbadania konkurencji na rynku, żeby sprawdzić, czy aktualne wysokie ceny przewozowe mają uzasadnienie.
Sankt Petersburg (Big Port St. Petersburg) to czołowy rosyjski port a także największy port kontenerowy na obszarze Bałtyku. Jego usytuowanie geograficzne powoduje, iż jest to swego rodzaju brama do całej Rosji, ponieważ to właśnie przez niego odbywa się główna wymiana handlowa z Europą oraz krajami obu Ameryk. Sankt Petersburg nazywany jest też często morską stolicą Rosji, stąd też swoją siedzibę ma tutaj wiele krajowych i zagranicznych firm z branży morskiej.
Celem estońskiego kompleksu portowego jest bycie najbardziej innowacyjnym intermodalnym hubem na Morzu Bałtyckim, obsługującym zarówno pasażerów jak i zróżnicowaną paletę ładunków. Obecnie jest on też jednym z motorów napędowych estońskiej gospodarki.
Rekordowe stawki frachtowe i duży popyt sprawiają, że nie widać końca hossy na rynku kontenerowców.
Linie kontenerowe znów zawijają do Bejrutu po zeszłotygodniowej eksplozji. Tamtejszy terminal nie został bowiem mocno uszkodzony.
Badania prowadzone przez analityków biznesowych, odnoszące się do nowej rzeczywistości po okresie odmrażania wielu światowych gospodarek ukazują, jakie efekty problemów pandemicznych i tzw. „lockdown’u” pojawiły się na rynkach. Ostatnia czwartkowa sesja na giełdzie w Nowym Jorku (11.06.2020 r.) odznaczyła się bardzo silnymi spadkami wielu indeksów. Dla przedsiębiorstw z segmentu transportu morskiego było to około 14%. Taka nerwowa sytuacja gospodarcza uwidacznia się też w działalności operacyjnej wielu segmentów międzynaro
Zaawansowane, Wydajne i Zielone Systemy Intermodalne (AEGIS) to trzyletni projekt, finansowany z unijnego programu badań i innowacji „Horyzont 2020”. Inicjatywa mająca na celu stworzenie zaawansowanych pasów handlowych, poprzez połączenie autonomicznych statków ze zautomatyzowanymi usługami portowymi, oficjalnie rozpoczęła się 1 czerwca.
Suez Canal Authority (SCA) może stracić ponad 10 mln dolarów przychodów, gdyż linie kontenerowe coraz częściej kierują swoje statki przez Przylądek Dobrej Nadziei.
Kanał Sueski poinformował, że pandemia koronawirusa nie miała wpływu na ruch przez obiekt, powołując się na wzrost o 4,6% w porównaniu z rokiem ubiegłym.
Francuska grupa żeglugowa CMA CGM powiedziała, że jej działalność w Chinach powróciła do normy po tym, jak epidemia koronawirusa osłabiła ruch w zeszłym miesiącu. Armator przyznał dodatkowo, że globalny kryzys zdrowotny będzie miał ograniczony wpływ na jego wyniki w tym roku.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie