Firma konsultingowa Drewry, zajmująca się analizą rynku morskiego, opublikowała najnowszy raport, w którym stwierdza, że widoczne są już zmiany na globalnym rynku kontenerowym, ale na szybkie usunięcie kongestii i powrót do przedpandemicznej normalności nie ma co liczyć.
Sytuacja w branży żeglugi oceanicznej nie zdążyła się jeszcze na dobre unormować po dwóch latach pandemii COVID-19, kiedy wybuchła wojna w Ukrainie – kolejny czynnik zaburzający globalne łańcuchy dostaw i wpływający na wysoką inflację. Firmy żeglugowe już odczuły spadek popytu, a za tym poszła obniżka stawek frachtowych o ok. 25 proc.
Inwestorzy z Korei Południowej badają możliwość transportu kontenerowego wzdłuż rosyjskiego Szlaku Morza Północnego (NSR). Rozbudowa arktycznego szlaku żeglugowego pozostaje dla Rosji priorytetem, przy czym coraz większy nacisk kładzie się na rozwój żeglugi kontenerowej.
Firma Vestas, jeden ze światowych liderów produkcji turbin wiatrowych, wszedł w strategiczne partnerstwo z żeglugowym gigantem Maersk.
Dwa największe porty świata, Ningbo-Zhoushan oraz Szanghaj doświadczają kolejnych zatorów z racji bezprecedensowej ilości statków powracających do chińskich portów, jak również kolejnych ognisk koronawirusa, wywołując spustoszenie w globalnym łańcuchu dostaw.
Niemiecka firma liniowa Hapag-Lloyd odnotowała zysk w wysokości 3,3 miliarda dolarów w pierwszej połowie roku przy „bardzo silnym popycie” na transport kontenerowy, który nie powinien w najbliższym czasie spaść.
Według wstępnych danych opublikowanych w piątek, Hapag-Lloyd spodziewa się zgłosić zysk EBITDA za pierwsze półrocze 2021 roku w wysokości około 4,2 mld dolarów, ponieważ globalny popyt na transport kontenerowy pozostaje wysoki.
Ponure perspektywy znacznie niższych poziomów przepustowości w portach kontenerowych na początku pandemii, 18 miesięcy później przekształciły się w poważny niedobór w wielu terminalach na całym świecie.
Branża żeglugi kontenerowej stanęła w obliczu bezprecedensowego kryzysu zatorów w ciągu ostatniego półtora roku, spowodowanego niedoborem siły roboczej związanym z COVID-19, a także ograniczeniami zdolności przeładunkowych, które spowodowały poważne zakłócenia w portach na całym świecie.
Hapag-Lloyd zamówił kolejne sześć bardzo dużych kontenerowców w Korei Południowej. Zamówione w Daewoo Shipbuilding & Marine Engineering (DSME) statki będą miały pojemność ponad 23 500 TEU z silnikami dwupaliwowymi, które mogą pracować na paliwie LNG. Dostawy mają rozpocząć się w 2024 roku.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Na Pomorzu jest wdrażany system Entry/Exit (EES). Straż Graniczna podaje szczegóły
Budowa FSRU w Zatoce Gdańskiej zgodna z harmonogramem
Brytyjski patrolowiec śledził rosyjską korwetę i tankowiec na kanale La Manche
Do sił morskich USA przekazano kolejny okręt podwodny typu Virginia. USS Massachusetts coraz bliżej służby
Kłopoty amerykańskiej stoczni przy budowie patrolowców dla straży wybrzeża. Przedsięwzięcie przejmie Austal?
Kolejny jeziorowiec PŻM przechodzi próby morskie