Sześć rosyjskich jednostek przemieściło się z Morza Śródziemnego w kierunku Morza Północnego i Bałtyckiego. W trakcie swojej „podróży” były stale obserwowane przez marynarki wojenne państw NATO. Miało to nie tylko zagwarantować bezpieczeństwo na trasie, jak i zapewnić obserwację ich poczynań z racji na szereg kontrowersji wynikających z m.in. działań sabotażowych oraz transportu uzbrojenia na potrzeby Rosji.
Rosyjski okręt podwodny B-265 Krasnodar i należący do marynarki wojennej holownik ratowniczy Jewgienij Czurow w sobotę znajdowały się między Sardynią a Algierią i płynęły na wschód w kierunku Syrii. Ich ruchy pilnie śledziły co najmniej trzy zachodnie samoloty.
Amerykański okręt podwodny z napędem atomowym, najprawdopodobniej USS Indiana, był obecny na Morzu Śródziemnym w miejscach, gdzie widziana była rosyjska flota składająca się z dwóch załadowanych sprzętem wojskowym kontenerowców Sparta i Sparta II oraz eskortujących je okrętów.
NATO śledzi rosyjski konwój, składający się z dwóch załadowanych sprzętem wojskowym kontenerowców i eskortujących je okrętów, który po opuszczeniu w ubiegłym tygodniu Syrii znajduje się obecnie między Sardynią a Tunezją i płynie na zachód.
Wszystkie rosyjskie statki i okręty wojenne opuściły swoją bazę w syryjskim porcie Tartus, na wschodnim wybrzeżu Morza Śródziemnego i płyną na zachód - wynika z analizy zdjęć satelitarnych, opublikowanych przez analityka MT Andersona na platformie X.
Statki transportowe Sparta i Sparta II opuściły rosyjską bazę w syryjskim porcie Tartus wraz z ładunkiem techniki wojskowej, co ma oznaczać, że Rosja zaczyna opuszczać Syrię. Po tym jak nowy rząd po obaleniu Baszszara al-Assada wypowiedział umowę na dzierżawę nabrzeża, coraz bardziej prawdopodobne się staje, że Kreml planuje całkiem wycofać się z tej części Bliskiego Wschodu.
Po 14 dniach rosyjski statek Sparta, który wpłynął na Morze Śródziemne na początku roku, otrzymał od nowych władz Syrii zezwolenie na zacumowanie w porcie Tartus, gdzie najprawdopodobniej zostanie załadowany sprzętem wojskowym - wynika z udostępnionych we wtorek obserwacji portalu MarineTraffic.
Wojska rosyjskie w syryjskim porcie Tartus przygotowują się do przerzucenia części swojego sprzętu z Syrii do Libii; obecnie oczekują na przybycie okrętów, które zrealizują tę operację – powiadomił w piątek ukraiński wywiad wojskowy (HUR).
Siły rosyjskie rejterują z Syrii, angażując w to samoloty transportowe i okręty, stacjonujące m.in. na Morzu Bałtyckim – powiadomił we wtorek ukraiński wywiad wojskowy (HUR). Rosja utrzymuje w Syrii bazę lotniczą w Humajmim i morską w Tartusie.
Izraelska firma zajmująca się obrazowaniem satelitarnym twierdzi, że Rosja przetransportowała statkiem baterię rakiet przeciwlotniczych z Syrii do portu w pobliżu Krymu.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie