• <
nauta_2024

Wyzwania to ich specjalność - nowe projekty w biurze Havyard (wywiad)

ew

07.11.2018 13:14 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Wyzwania to ich specjalność - nowe projekty w biurze Havyard (wywiad)

Partnerzy portalu

Wyzwania to ich specjalność - nowe projekty w biurze Havyard (wywiad) - GospodarkaMorska.pl

Havyard Design & Engineering Poland to jedno z najbardziej znanych biur projektowych w Polsce. Wszechstronne kompetencje i doświadczenie sprawiły, że stało się m.in. wiodącym dostawcą statków obsługujących farmy wiatrowe. O nowych projektach, recepcie na sukces i współpracy z norweskim liderem w dziedzinie promów z napędem elektrycznym rozmawiamy z Dariuszem Frankowskim, dyrektorem zarządzającym Havyard Design & Engineering Poland.

Wizja „Change Our Industry” - to nasze marzenie. Proszę opowiedzieć o tym, co kryje się za tym zdaniem.

To nowa wizja grupy, brzmi ambitnie, ale dokładnie odzwierciedla nasze główne cele i zadania. Grupa Havyard obecnie koncentruje się na działalności w nowych sektorach takich jak energia, transport, rybołówstwo morskie i przetwórstwo rybne. Mamy świadomość, że przemysł okrętowy funkcjonuje cyklicznie i musimy koncentrować naszą uwagę na adaptowaniu się do aktualnych potrzeb rynkowych.

Historia firmy Havyard Design & Engineering Poland zaczyna się w 2006 roku. Proszę przybliżyć kulisy jej powstania.

Nasza firma powstała w Trójmieście pod nazwą Naven. Było to niewielkie, kilkuosobowe biuro projektowe, które powstało z inicjatywy dwóch inżynierów – Roberta Olesz i mojej, we współpracy z panem Erikiem Kirkemo.

Jeśli chodzi o zaangażowanie grupy Havyard w naszej firmie, historia zaczyna się właściwie w 2012 r. Po zmianach właścicielskich jakie nastąpiły w tym czasie, spółka zmieniła nazwę i jest obecnie częścią firmy Havyard Design & Solutions z Norwegii. Od momentu rozpoczęcia działalności spółki w grupie Havyard, nastąpił bardzo dynamiczny rozwój, zarówno pod względem kadry inżynierskiej jak i zakresu świadczonych usług.

Statek do przewozu żywych ryb i arktyczny wycieczkowiec to dwa ogromnie ciekawe, nowe projekty Havyard Design. Czy mógłby Pan opowiedzieć o nich więcej?

Projektowany przez nas wycieczkowiec, będzie służył do tygodniowych, krajobrazowych rejsów wzdłuż wybrzeży Norwegii w rejonach arktycznych. Na pokład zabierze 640 pasażerów i 76 osób załogi. Ta jednostka została zaprojektowana według ostatnich wytycznych Ministerstwa Transportu i Komunikacji Norwegii, co oznacza, że statek jest wyposażony w najnowsze technologie pozwalające chronić środowisko naturalne w Norwegii i redukować emisję CO2. Według założeń, ma kursować na trasie Bergen- Kirkenes i zostanie oddany do eksploatacji w 2021 roku. Havyard Design & Solutions zakontraktował 4 statki tego typu dla armatora Havila Kystruten AS.

Jeśli chodzi o statek do przewozu żywych ryb, będzie to największa jednostka tego typu na świecie o wymiarach 116 m długości i 23 m szerokości. Statek o nazwie’ Ronja Storm’ zostanie wyposażony w 4 podłużne zbiorniki do transportu żywych ryb, każdy z niezależnymi systemami cyrkulacji i chłodzenia. Zbiorniki mają objętość 7450 m3, to jest ponad 2 razy więcej niż inne przeciętne statki tego typu. Złowione ryby będą sortowane i transportowane do zbiorników za pomocą 4 wysokowydajnych pomp poprzez linie transportowe o średnicy 20 cali. Na statku zostaną wykorzystane także rozwiązania zapewniające bezpieczne warunki pracy oraz efektywność energetyczną.

Mamy również inny, ciekawy projekt. Havyard dostarcza promy z napędem elektrycznym dla przewoźnika Fjord1 w Norwegii.

To wyjątkowa firma jeśli chodzi o wprowadzanie najnowszych technologii czy napędów elektrycznych. Fjord1 kładzie bardzo duży nacisk na redukcję emisji CO2 swojej floty, co czyni z Norwegii lidera jeśli chodzi o tego typu przewozy. Havyard zakontraktował ostatnio dwie tego typu jednostki. Jeden z kontraktów dotyczy 5 promów, które będą przewozić 50 samochodów. Kolejny – 2 promów, na które wjedzie aż 80 samochodów. Jednostki te spełniają wymogi władz norweskich odnośnie emisyjności spalin na poziomie zerowym, są to promy czysto z napędem elektrycznym, ze stacją szybkiego ładowania przy kei.

Więcej o promach dla Fjord1 TUTAJ

Havyard stał się wiodącym dostawcą statków obsługujących farmy wiatrowe. Jak zapracowaliście sobie na ten sukces?

Stocznia Havyard Ship Technology oddała do eksploatacji 3 tego typu statki, a 2 kolejne są zaplanowane na 2020-2021, dla firmy Esvagt, duńskiego operatora farm wiatrowych. Nawiązała się długoterminowa współpraca. W jej rezultacie powstają statki wyposażone w najnowsze technologie, zapewniające wysoki poziom dbałości o środowisko naturalne, komfort i bezpieczeństwo pracy na morzu. Statki te transportują turbiny wiatrowe, wyposażenie niezbędne do montażu i serwisu farm wiatrowych, a także personel. Posiadają platformy komunikacyjne, które łączą statek z turbiną, zapewniając technikom szybki i bezpieczny transport.

Sukces w tej dziedzinie to rezultat współpracy z Esvagt. Doceniono jakość, jaką dostarczamy, klient jest zadowolony z jednostek już wykonanych, stąd też kolejny kontrakt.

Opieracie się na tzw. Havyard Way. Proszę przybliżyć czytelnikom tę ideę.

Poprzez „Havyard Way” należy rozumieć stały proces rozwoju, który dotyczy zarówno struktury i organizacji biznesu ogółem jak i rozwoju każdego pracownika w naszej firmie. Dobrze wyszkoleni i zmotywowani pracownicy są takim kluczowym czynnikiem do sukcesu firmy. Staramy się zapewnić naszym pracownikom jak najlepsze warunki, organizujemy szkolenia, a ponadto jesteśmy odważni i nie boimy się trudnych wyzwań, wspólnie szukamy najbardziej efektywnych rozwiązań.

Kim są pracownicy?

To przede wszystkim inżynierowie z wykształceniem okrętowym, osoby o wysokich kompetencjach, specjalizujący się w różnych dziedzinach naszej branży. Taka elastyczność zespołu odnośnie zadań projektowych, różnych rodzajów statków, które wykonujemy – to kluczowy aspekt. Zdobywamy nowe doświadczenia i nie jesteśmy zaszufladkowani. Jesteśmy w stanie zaangażować się w projekty jednostek pływających o różnych przeznaczeniach, a niejednokrotnie realizowaliśmy projekty urządzeń czy konstrukcji stalowych lądowych. Zdobycie u nas doświadczenia to bardzo cenna sprawa. Nie jest łatwo zbudować taki zespół, ale trzon naszej firmy funkcjonuje od lat i jesteśmy z tego bardzo dumni.

Dlaczego młody człowiek prosto po studiach miałby wybrać właśnie Havyard Design?

Jako osoba zarządzająca pracą biura projektowego widzę, jak ważny jest bezpośredni kontakt projektanta ze stocznią i stawiamy w firmie bardzo duży nacisk na ten aspekt. Inżynier musi mieć kontakt z pracą warsztatu stoczniowego. Znajomość i zrozumienie specyfiki produkcji stoczniowej jest jednym z warunków rozwoju inżyniera, a bezpośredni udział w procesie budowy statków to ważny etap rozwoju zawodowego. Tak samo ważny jak poznawanie nowoczesnych programów projektowych. Wspólnie ze stocznią poszukujemy najlepszych rozwiązań i przez to mamy lepszą kontrolę kosztów oraz jakości na każdym etapie projektu.

Za co lubi pan swoją pracę?

Lubię, kiedy otrzymujemy nowe zadania. To najciekawsze: zdobywanie nowych doświadczeń projektowo- technicznych i wspólna praca z ludźmi. Wspólnie szukamy rozwiązań czy wybieramy narzędzia pracy. Dodatkowo podróże służbowe i możliwość obserwacji tego, co budujemy z bliska. Cenię sobie również współpracę z konkurencyjnymi firmami z branży, często pomagamy sobie w zakresie osobowym czy projektowym.

Czego życzyłby pan sobie na przyszłość?

Zachowania takiej dynamiki rozwoju, jaką utrzymujemy w ostatnim czasie. Tak jak wspominałem, przemysł stoczniowy funkcjonuje cyklicznie, podlega różnym wahaniom i chciałbym, żeby Havyard nadal radził sobie z tym tak dobrze.

Jestem dumny, że pomimo kryzysu, jaki dotknął przemysł offshore, udało się nam rozwinąć wyspecjalizowane, wielozadaniowe biuro projektowe. Stało się to dzięki zaangażowaniu i umiejętnościom naszych pracowników. Przygotowujemy dokumentację techniczną zarówno siłowni, instalacji okrętowych, konstrukcji kadłuba, wyposażenia, jak i aranżacji wnętrz. Wykonujemy projekty na każdym etapie zaawansowania, a także wspomagamy armatorów w zakresie obsługi istniejącej floty. Nie boimy się wyzwań. Nasi pracownicy wykonują np. dokumentację niezbędną do zabezpieczenia ładunku nietypowego zarówno jeśli chodzi o jego gabaryty jak i specyfikę. Niejednokrotnie zajmowaliśmy się dokumentacją techniczną i instrukcją przewozu ładunków niebezpiecznych. To duża odpowiedzialność, bo chodzi tu często o bezpieczeństwo załogi. Z całą pewnością mogę jednak powiedzieć, że mamy w tej dziedzinie doświadczenie i nie boimy się trudnych zadań.

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.