W Chinach oficjalnie rozpoczęła się budowa nowych jednostek ro-ro dla firmy DFDS. Pierwsze z nich mają wejść do eksploatacji w 2019 r.

W poniedziałek w stoczni Jinling miało miejsce uroczyste cięcie blach pod budowę pierwszej z czterech nowych jednostek ro-ro, które będą służyć przewoźnikowi do wykonywania połączeń na Morzu Północnym. W ten sposób, w atmosferze święta, zainaugurowano start budowy nowych statków. Chińskie zakłady Jinling będą odpowiedzialne za zbudowanie czterech siostrzanych jednostek.

W uroczystości wziął udział reprezentujący firmę DFDS Jens Baltsersen, który wygłosił przemówienie, po którym nacisnął przycisk uruchamiający maszynę do cięcia blach.

Pierwsze dwa statki ro-ro DFDS zamówiło rok temu. W podpisanym wówczas kontrakcie znalazła się opcja uprawniająca armatora do rozszerzenia zamówienia o dwie kolejne jednostki. DFDS zdecydowało się skorzystać z tej opcji. Na mocy decyzji podjętej przez przewoźnika w połowie tego roku zamówienie zostało rozszerzone do czterech statków.

Każdy z nowoczesnych promów, które budowane są w Chinach, będzie miał 235 metrów długości. Statki będą dysponowały linią ładunkową o długości 6700 metrów każda. To pozwoli każdej z nich pomieścić na pokładzie do 450 naczep. Jak już wcześniej informował operator, każdy z nowych statków będzie jednocześnie największą jednostką ro-ro, jaka kiedykolwiek znajdowała się w jego flocie.

Pierwsza z nowych jednostek ma się pojawić we flocie armatora z początkiem 2019 r. Kolejne będą dostarczane sukcesywnie do 2020 r.