Wskrzeszenie wielkiej stoczni w Szczecinie za unijne pieniądze jest możliwe - uważa europoseł SLD Bogusław Liberadzki.
Jak powiedział w "Rozmowach pod krawatem", Komisja Europejska zmieniła regulacje i pozwala na wspieranie przemysłu okrętowego. Dodał, że Polska powinna wystąpić o dotację z programu reindustrializacji Europy.
- Oczywiście występującym jest państwo, które powinno pokazać, że to będzie wzrost konkurencyjności Unii Europejskiej i że to będzie służyć Unii Europejskiej. To są pieniądze, które przynoszą wartość dodaną europejską, przynoszą nowe miejsca pracy - powiedział Liberadzki.
Innego zdania jest marszałek województwa Olgierd Geblewicz. Jak przekonywał na naszej antenie, o dotację mogą występować firmy stoczniowe, ale małe i średnie, do 250 pracowników. Większe podmioty mogą według marszałka starać się o granty np. na badania i rozwój lub projekty ekologiczne.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii