Projekt badający możliwości zastosowania bezzałogowych statków morskich został oficjalnie zatwierdzony – donosi chiński Departament Bezpieczeństwa Morskiego (MSA). Rozpoczęte w 2012 roku badania prowadził uniwersytet w Wuhan do spółki z MSA.
Projekt otrzymał nazwę Unmanned Multifunctional Maritime Ships Research and Development Project (Projekt Badania i Rozwoju Bezzałogowych Multifunkcjonalnych Statków Morskich). Po trzech latach naukowcy zakończyli badania, co zaowocowało czterema nowymi państwowymi patentami.
W projekcie opracowano między innymi: całodobową sieć nadzoru morskiego, system inteligentnego rejsu oraz ratownictwa. Wszystkie te rozwiązania mają doprowadzić do wzrostu efektywności nowoczesnych jednostek, niekoniecznie bezzałogowych, choć według raportu, tego typu jednostki czeka świetlana przyszłość.
Nie tylko Chiny pragną budowy statku bezzałogowego. Naukowcy z angielskiego Uniwersytetu Plymouth do spółki ze specjalistami z firmy MSubs oraz architektami z Shuttleworth Design rozpoczęli w tym miesiącu swój projekt konstrukcji takiej jednostki.
Jednostka o nazwie The Mayflower Autonomous Research Ship (pk. MARS) będzie zasilana odnawialnymi źródłami energii. Będzie także wyposażona w szereg dronów, które w czasie podróży będą przeprowadzać eksperymenty. Statek ma być gotowy w przeciągu 2,5 lat, a pierwszy rejs odbędzie się w 2020 roku – 400-setnej rocznicy lądowania żaglowca Mayflower z pierwszymi kolonistami w Ameryce Północnej.
- MARS będzie prawdziwym przełomem w branży morskiej. Będzie to swoista platforma naukowa zdolna do przeprowadzenia wielu eksperymentów w czasie podróży. Nasza jednostka będzie także testem nowych systemów nawigacji oraz alternatywnych form napędzania statku energią. Jej powstawanie to będzie także świetny materiał dydaktyczny dla studentów – powiedział prof. Kevin Jones z Uniwersytety Plymouth.
Budowę statku poprowadzi lokalna firma z Plymouth – MSubs. Z racji tego, że nawigacja bezzałogowa stoi w sprzeczności z obecnymi regulacjami morskimi, firma już prowadzi negocjacje z firma certyfikującymi i klasyfikującymi.
- W transporcie lądowym i morskim już istnieją bezzałogowe jednostki, czas więc wpuścić je też na morze – powiedział dyrektor zarządzający Msubs, Brett Phaneuf. - Póki co nie udało się zaszczepić tej technologii w branży morskiej. To dziwi, biorąc pod uwagę, że możemy wysłać w pełni autonomiczny pojazd na Marsa. Dlaczego więc nie wysłać autonomicznego statku na morze? Dzięki MARS-owi sprawdzimy ostatecznie, czy to jest możliwe – dodaje.
Dwa największe na świecie promy wodorowe powstaną w Norwegii
Wyciek wody i porażenie prądem przyczyną śmierci technika na pokładzie promu Stena Line
Mein Shiff 7 przygotowuje się do prób morskich. To kolejny wycieczkowiec powstający w Meyer Turku
Wyposażenie napędowe od Kongsberga nada prędkości fregatom niderlandzkiego "Miecznika"
Saab dostarczy siłom morskim Hiszpanii systemy ostrzegania laserowego dla nowych fregat
Tragedia w gdańskiej stoczni. To było morderstwo, nie wypadek