Paweł Kuś
Mimo najniższej w historii liczby zamówień w zeszłym roku i kontynuacji tego trendu obecnie, południowokoreańskie stocznie wciąż wyprzedzają konkurencję. Daewoo Shipbuilding Marine Engineering (DSME), Hyundai Heavy Industries (HHI) oraz Samsung Heavy Industries (SHI) mogą pochwalić się największym portfelem kontraktów na świecie – wynika z danych agencji Clarkson Research.
Największym portfelem może pochwalić się DSME, która ma obecnie zamówienia na 118 statków. Drugie miejsce zajmuje HHI z 95 kontraktami, dalej Samsung Heavy Industries 81 kontraktami.
Nie zmienia to faktu, że koreańskie stocznie nie mają dużo powodów do radości. W pierwszy kwartale tego roku zamówiono w nich tylko 77 nowych statków o łącznym tonażu 1,6 mln ton. W zeszłym roku ta suma wyniosła 70,2 mln ton, więc spadek jest gigantyczny. Ogółem w zeszłym roku liczna nowych zamówień w tych zakładach spadła aż o 45 proc.
Co ciekawe, jeden z potentatów stoczniowych zanotował zwyżkę kontraktów w zeszłym roku. Mowa o japońskich zakładach, u których zamówiono 14,1 mln ton tonażu (12,8 mln ton w 2014 roku). Z kolei chińskie stocznie także zanotowały 11 proc. spadek zamówień w zeszłym roku z wynikiem 11 mln ton.
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii