• <
KONGSBERG_2023

Statek do obsługi morskiej farmy wiatrowej z krajowej stoczni. Tylko w USA i Chinach?

Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Statek do obsługi morskiej farmy wiatrowej z krajowej stoczni. Tylko w USA i Chinach?

Partnerzy portalu

Statek do obsługi morskiej farmy wiatrowej z krajowej stoczni. Tylko w USA i Chinach? - GospodarkaMorska.pl

Stocznia St Johns Shipbuilding z Florydy rozpoczęła budowę statku do transportu załogi. To efekt gwarantowania interesów amerykańskiego przemysłu stoczniowego wynikającego z ustawy Jones Act. Statek będzie bowiem obsługiwał morską farmę wiatrową Vineyard Wind 1 na Atlantyku.

Stocznia poinformowała niedawno za pośrednictwem mediów społecznościowych o ceremonii położenia stępki dla statku transportowego Incat Crowther 30 dla załogi serwisowej. Położenie stępki odbyło się 30 czerwca br.

Powrót na Florydę 

"Jesteśmy zadowoleni, że Hornblower i ich partnerzy wrócili do St Johns Shipbuilding, aby budować statki, które pomogą Ameryce zbliżyć się do niezależności energetycznej i czystszego, zdrowszego środowiska dla przyszłych pokoleń" – poinformowało kierownictwo stoczni w poście w mediach społecznościowych.

Statek CTV (crew transport vessel) o długości 30 metrów  będzie miał na pokładzie dziobowym zamontowany dźwig o nośności 23 t z uchwytami do transportu kontenerów. Siłownia statku będzie wyposażona w jednostki napędowe Volvo IPS napędzane silnikami głównymi Volvo DI13. 

Volvo Penta D11-IPS to układ napędowy silnik – pędnik. Napędzany jest rzędowym 6-cylindrowym 10,8-litrowym silnikiem wysokoprężnym D11 Common Rail z turbosprężarką.  Moc silnika przenoszona jest na układ IPS2 z dwoma przeciwbieżnymi śrubami (tak jak w wielu torpedach). Układ sterowany jest elektronicznie. Zapewnia to statkowi dużą zwrotność i duży zasięg działania. 

Statek dla monterów

Zbudowana na Florydzie jednostka do transportu monterów morskich turbin wiatrowych, będzie mogła poruszać się z prędkością 26 węzłów (maksymalnie 29 węzłów). Silniki główne zapewnią łączną moc 2060 kW, a dwie prądnice okrętowe 80 kW. Statek będzie budowany pod nadzorem Bureau Veritas i będzie pływał pod banderą amerykańską.

CTV będzie mógł przewozić 24 monterów i sześciu członków załogi. Odbiorca otrzyma go  w połowie 2023 r. GE Renewables wprowadzi go do eksploatacji na budowę Vineyard Wind I.  Statek będzie operować z New Bedford (MA).  

Martha's Vineyard, Vineyard Wind 1 jest to morska farma wiatrowa położona 15 mil od wybrzeża Stanów Zjednoczonych. Będzie to pierwsza farma wiatrowa wykorzystywana na skalę komercyjną. Zaprojektowana została na produkcję  mocy 800 MW rocznie. Amerykanie obrazowa informują, że zapewni ona energię elektryczną dla ponad 400 tys. domów.

Stoczniowe drugie dno

Ta informacja ma też swoje drugie dno. Otóż stocznię St. Johns Ship Building przed miesiącem kupiła Libra Group. 

– Jako grupa, która ma ponad 45-letnie doświadczenie w branży morskiej dzięki naszej spółce zależnej Lomar Shipping, a także znaczące doświadczenie w zakresie energii odnawialnej dzięki czterem poprzez globalne spółki zależne na polu czystej energii, z dumą inwestujemy w przyszłość amerykańskiej konkurencyjności i bezpieczeństwa energetycznego – powiedział prezes i dyrektor generalny Libra Group George M. Logothetis w czasie realizacji transakcji. 

Grupa Libra to międzynarodowy holding należąca do rodziny Logothetis. George Logothetis jest prezesem i dyrektorem generalnym Grupy Libra, międzynarodowej firmy z aktywami i działalnością w ponad 54 krajach na sześciu kontynentach. Grupa koncentruje się głównie na sześciu sektorach, w tym lotnictwie, energetyce, hotelarstwie, nieruchomościach, transporcie i zdywersyfikowanych inwestycjach. Grupy Libra to, w skrócie rzecz ujmując, brytyjski biznes z greckimi korzeniami. Libra przejęła amerykańską stocznię  poprzez spółkę zależną Americraft Marine. 

Libra inwestuje w USA

– Dzięki doświadczonym liderom, którzy mają wieloletnie doświadczenie w branży morskiej i istniejących relacjach z klientami, Americraft Marine i St. Johns Ship Building będą budować i wzmacniać flotę amerykańską, spełniając potrzeby rządów i klientów, jednocześnie wspierając przyszłość gospodarki i czystej energii w kraju – powiedział Logothetis podkreślając, że firma finansowo włącza się w rozwój gospodarki amerykańskiej.  

To przejęcie wykorzystuje sprawdzone możliwości St. Johns Ship Building w budowie statków obsługujących przybrzeżną energetykę wiatrową, a także globalne doświadczenie Libra Group w dziedzinie energii odnawialnej i ugruntowanego dziedzictwa morskiego – podkreśla w komunikacie kierownictwo Grupy Libra zaznaczając, że nabytek dokonany został z pełną rozwagą. Bowiem „St. Johns Ship Building jest jedną z niewielu amerykańskich stoczni, które budują statki wspierające i obsługujące morskie farmy wiatrowe, powiedział Americraft Marine”.

Chiny dominują

Stany Zjednoczone  to nie  jedyny kraj chroniący własny przemysł stoczniowy i włączający krajowe stocznie w biznes budowy morskich farm wiatrowych. Według  informacji chińskich organizacji działających w morskim offshore, obecnie w globalnym portfelu  stoczniowym znajdują się 24 duże statki przeznaczone do instalacji morskich farm wiatrowych. 

15 statków jest budowanych w Chinach. Dziewięć z nich wykorzystanych będzie w budowie  chińskich farm wiatrowych. Gorzej wygląda sprawa w krajach Unii Europejskiej. Firmy europejskie działające w biznesie morskiej energetyki wiatrowej nie są już tak lojalne w stosunku do krajowych, a nawet europejskich stoczni.

Firmy słabo starają się łączyć własne interesy z interesami krajowymi. W wielu przypadkach okazuje się, że morski biznes nie zna granic i w konsekwencji europejskie firmy lokują inwestycje w statki instalacyjne w Chinach. 

Na przykład Van Oord zamówienie na nowy statek instalacyjny ulokował w Chinach. Statek zostanie zbudowany przez stocznię Yantai CIMC Raffles. Projekt wykonał Knud E. Hansen. Główne elementy wyposażenia statku, dźwig Huisman i inne systemy techniczne, są dostarczane do stoczni przez dostawców europejskich i integrowane na miejscu. 

Stocznia Yantai CIMC Raffles realizuje obecnie około 10 kontraktów na statki instalacyjne, m.in. dla CIMC Raffles Offshore SNG Ltd, North Sea Rigs AS, Norshore Management AS,  China Oilfield Services (COSL. 

Statek wejdzie do eksploatacji w 2024 roku i będzie pływał pod banderą holenderską. Van Oord przewiduje, że drugi statek również zbuduje w Chinach. Van Oord poinformował, że zamówiony jack-up będzie zasilany metanolem. Będzie to mega jednostka, bo dźwig pozwoli na instalację turbin o mocy do 20 MW. 

Może do polskich stoczni uda się zachęcić inwestorów i choć część jednostek serwisowych dla polskich i bałtyckich farm wiatrowych zbudować w dokach Gdyni, Gdańska, czy Szczecina? Biznes offshorowy się rozwija, a ceny na nowe statki serwisowe i instalacyjne pod wpływem globalizacji się wyrównują.  

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023
AVEXON

Dziękujemy za wysłane grafiki.