Bangladeski państwowy operator będzie chciał uzyskać 22,4 miliony dolarów od swojego ubezpieczyciela za statek handlowy trafiony przez pocisk na Morzu Czarnym. Jest to pierwsze duże żądanie odszkodowania w związku z wojną w Ukrainie.
Od czasu ataku Rosji na Ukrainę co najmniej kilka statków pływających pod różnymi banderami, które zostały uwięzione w okolicach ukraińskich portów, zostało trafionych rosyjskimi rakietami. Jeden z nich zatonął. Choć ONZ apeluje o utworzenie bezpiecznego korytarza, za pomocą którego statki i załogi krajów trzecich będą mogły opuścić porty, Rosja nie kwapi się do współpracy.
W nocy z 2 na 3 marca rakieta trafiła pływający pod banderą Bangladeszu statek Banglar Samriddhi. Jeden członek załogi zginął. Pozostali – 28 osób – zostali ewakuowani do Bangladeszu, o czym poinformował Viktor Vyshnov, zastępca szefa komunikacji ukraińskiej administracji morskiej. Jak donosi Reuters, statek utknął w ukraińskim porcie Olvia po zamknięciu go w efekcie ataków Rosjan. Statek do Olvii dotarł bez ładunku – miał zabrać glinę i przetransportować ją do Włoch, gdzie jest używana do wyrobu ceramiki.
O atak na port, a zarazem przypadkowe trafienie statku, Ukraińcy oskarżyli Rosjan. Moskwa odpowiedziała jedynie, że „okoliczności zdarzenia są badane”, ale trudno oczekiwać po stronie rosyjskiej jakichkolwiek wniosków. Jednocześnie Rosja utrzymuje, że nie atakuje statków handlowych, podobnie jak obiektów cywilnych.
Państwowy Bangladesh Shipping Corp (BSC), armator trafionego statku, skontaktował się już z ubezpieczycielem, spółką Sadharan Bima Corporation, żądając wypłacenia odszkodowania. Londyńska firma Tysers reasekuruje polisę – według źródeł Tysers pokrywa 90 proc. polisy, pozostałe 10 proc. Shadharan Bima. BSC mają świadomość, że rozpatrzenie roszczenia potrwa. Przede wszystkim jednostka musi być obejrzana przez rzeczoznawcę, co w chwili obecnej jest niemożliwe. – Bez usunięcia statku poza obszar działań wojennych ubezpieczyciel nie może wysłać swojego rzeczoznawcy, aby ocenił wysokość szkody. Podejmujemy wszelkie niezbędne działania, aby odpowiednio zabezpieczyć nasze interesy – powiedział dyrektor zarządzający BSC Suman Mahmud Sabbir, cytowany przez Reuters.
W tej chwili nie wiadomo dokładnie, jakie zniszczenia zostały poniesione przez Banglar Samriddhi. Viktor Vyshnov potwierdził jedynie, że uszkodzony został mostek statku.
Światowe towarzystwa ubezpieczeń morskich podniosły swoje składki za rejsy w rejon Morza Czarnego i Azowskiego, objęty działaniami wojennymi. Jednocześnie poszerzyły obszary, które są uznawane za wody wysokiego ryzyka.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Chiny oddały do użytku gigantyczny statek do akwakultury. 12 gatunków ryb na jednostce
HD Hyundai jako pierwsza stocznia wyprodukował 5 tys. jednostek