Rządowe Centrum Bezpieczeństwa poinformowało w poniedziałek, że nadchodząca fala wezbraniowa w centralnym biegu Wisły może się spłaszczyć. Wysłany wczoraj alert do mieszkańców powiatów puławskiego, ryckiego (woj. lubelskie), zwoleńskiego i kozienickiego (woj. mazowieckie) nadal obowiązuje.

W niedzielę RCB rozesłało sms-y do mieszkańców powiatów puławskiego oraz ryckiego na Lubelszczyźnie oraz powiatów zwoleńskiego i kozienickiego na Mazowszu. Rządowe Centrum Bezpieczeństwa przypomina w nich, że w poniedziałek i wtorek w tych województwach dojdzie do kulminacji fali wezbraniowej na Wiśle i przestrzega przed zbliżaniem się do rzek.

W poniedziałek Bożena Wysocka z Rządowego Centrum Bezpieczeństwa potwierdziła PAP, że alert nadal obowiązuje.

"Fala dopiero nadchodzi, natomiast meteorolodzy przewidują, że może się spłaszczyć. Póki co nie mamy informacji, żeby działo się coś niebezpiecznego. W tym momencie nie wiadomo, czy będzie trzeba wysyłać sms-a z kolejnym alertem, czy nie. To zależy od okoliczności" - wyjaśniła Wysocka.

Dodała też, że stabilizuje się sytuacja na Podkarpaciu. W woj. małopolskim na tych obszarach, gdzie były wprowadzane stany alarmu i pogotowia przeciwpowodziowego, alarmy są sukcesywnie odwoływane. W woj. świętokrzyskim nadal jest podwyższony stan na Wiśle - nawet powyżej stanu alarmowego - ale tendencja jest spadkowa.

Stabilizuje się też sytuacja w Wilkowcach. "Nie mamy dodatkowych sygnałów, że coś może się dziać. Mogą wystąpić deszcze, grunt jest rozmoknięty. Na razie ostrzeżenia są pierwszego stopnia" - powiedziała Wysocka.

IMGW wydał w poniedziałek ostrzeżenia pierwszego stopnia przed burzami z gradem dla woj. śląskiego, świętokrzyskiego, północno-zachodnich powiatów woj. małopolskiego i północnych powiatów woj. podkarpackiego.

Na tych obszarach prognozuje się wystąpienie burz z opadami deszczu miejscami od 15 mm do 25 mm oraz porywami wiatru do 75 km/h. Miejscami możliwe są opady gradu.