PMK
Litewski port osiągnął w pierwszej połowie roku rekordowe 19,93 mln ton przeładunków. To o 5,7 proc. więcej niż w tym samym okresie w zeszłym roku. W samym czerwcu wynik wyniósł 3,23 mln ton.
Czerwiec o dziwo był jednym ze słabszych miesięcy w tym półroczu. Przeładunki wyniosły bowiem tylko 3,23 mln ton, o 1,8 proc. mniej niż w zeszłym roku. To efekt aż 16,8 proc. spadku w przeładunkach towarów masowych (1,188 mln ton ogółem) oraz 0,3 proc. spadku w przeładunkach drobnicy (do 1,008 mln ton). Duży wzrost (21,4 proc.) zanotowano za to w obrotach towarami płynnymi, o 21,4 proc. do 1,036 mln ton.
Ogółem w porcie pojawiło się od początku roku 3460 statków (5,8 proc. więcej), ale liczba pasażerów spadła do 131,359 osób (-5 proc.). Władze obiektu przewidują, że w tym roku port zanotuje ogółem ponad 40 mln ton przeładunków. Przypomnijmy, że w zeszłym roku Kłajpeda osiągnęła wynik 38,5 mln ton.
Jedyne co może im przeszkodzić to niestabilne przeładunki nawozów i produktów ropowych.
- To dwa segmenty o najwyższym poziomie ryzyka, głównie ze względu, że przeładowujemy mnóstwo nawozów z Białorusi. Dobra wiadomość jest taka, że mamy wciąż pozycję lidera w przeładunkach towarów z tego kraju - powiedział Arturas Drungilas z portu Kłajpeda.
Unimot przygotowuje dodatkową infrastrukturę importową dla LPG
W Baltimore otwarto trzecią, tymczasową trasę w pobliżu zniszczonego mostu
MI przygotuje projekt rozporządzenia ws. planu zagospodarowania przestrzennego wód portu morskiego w Dziwnowie
Port Elbląg liczy na większy przeładunek
Masowce i tankowce na fali. Analiza rynku tonażowego (tygodnie 11-14/2024)
Przygotowania do bazy offshore. Jak wygląda budowa?