Ogłoszone przez Koreę Płd. inwestycje w amerykański sektor stoczniowy, choć są znaczące, to przynajmniej w krótkiej perspektywie nie zagrożą bezpośrednio pozycji Chin jako światowego lidera w tej branży – podał w środę dziennik „South China Morning Post” powołując się na ekspertów.
Chińskie stocznie mają przewagę konkurencyjną dzięki niższym kosztom pracy i stali, co czyni je atrakcyjnymi głównie dla krajów rozwijających się - czytamy na łamach „SCMP”. Dodatkowo dominację umacniają fuzje i przejęcia.
Jak poinformowała w środę agencja Yonhap, południowokoreański koncern Hanwha Group zainwestuje dodatkowe 7 bln wonów (ok. 5 mld dolarów) w przejętą w 2024 r. stocznię w Filadelfii. Grupa planuje zwiększyć produkcję z niespełna dwóch jednostek pływających rocznie do 20.
Decyzja ta zapadła po spotkaniu prezydenta Korei Płd. Li Dze Mjunga z prezydentem USA Donaldem Trumpem w Waszyngtonie. Li zapowiadał wsparcie działań w ramach inicjatywy „Make American Shipbuilding Great Again” (MASGA; uczyńmy ponownie amerykański przemysł stoczniowy wielkim).
Inwestycja Hanwha stanowi element szerszego porozumienia o współpracy gospodarczej między Koreą Płd. a USA. Seul i Waszyngton ogłosiły w lipcu porozumienie, które obniżyło „wzajemne cła” Trumpa na towary sprowadzane z Korei Płd. do 15 proc. w zamian za zobowiązanie Seulu do zainwestowania łącznie 350 mld dolarów w USA, w tym 150 mld w przemysł stoczniowy.
Tymczasem chiński przemysł okrętowy przechodzi proces konsolidacji. Jak informowały na początku sierpnia rządowe media, fuzja dwóch największych państwowych przedsiębiorstw – China CSSC Holdings Ltd (CSSC) i China Shipbuilding Industry Co (CSIC) – stworzy największego na świecie notowanego na giełdzie producenta statków pod względem aktywów szacowanych na 56 mld dolarów, i przychodów rzędu 18 mld dolarów.
Oczekuje się, że transakcja pozwoli CSSC zoptymalizować koszty operacyjne o 8-10 proc. i umocni pozycję Chin jako światowego lidera w przemyśle stoczniowym, które już teraz odpowiadają za ponad połowę globalnej produkcji statków handlowych.
„Chiny mogą być zaniepokojone tą inwestycją (Korei Płd. - PAP), ale na tym etapie nie wpłynie to na ich działalność” – ocenił Andrew Collier z Centrum Biznesu i Rządów im. Mossavara-Rahmaniego przy Harvard Kennedy School, cytowany przez „SCMP”.
Krzysztof Pawliszak
krp/ ap/
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
Szwedzi czekają na polskie promy. W porcie Ystad rosną obawy o finanse i przyszłość wspólnego projektu
Latarnie Gospodarki Morskiej 2022 w kategorii "Lider Technologii Morskich". Ruszyło głosowanie online
Norweski przewoźnik otrzymał pierwszy statek PCTC zgodny z nowymi przepisami bezpieczeństwa IMO
W Peru rozpoczęto budowę fregaty. To kolejne z serii przedsięwzięć w ramach rozwoju floty i branży okrętowej
Drugi okręt podwodny dla sił morskich Hiszpanii zwodowany. Tak się prezentuje
Ulstein woduje kolejny statek, którego kadłub zbudował CRIST. Tak prezentuje się Nexans Electra
Mitsubishi Shipbuilding dostarcza duży prom samochodowy Keyaki japońskim zamawiającym
W Turcji ruszyła budowa pierwszego okrętu logistycznego dla sił morskich Portugalii