Do floty duńskiego przewoźnika dołącza nowy kontenerowiec wyposażony w napęd dwupaliwowy, umożliwiający pływanie na bardziej przyjaznym środowisku metanolu. Arthur Maersk ma wpisywać się w politykę dekarbonizacji żeglugi.
Chrzest i przekazanie kolejnego statku we flocie Maersk miały miejsce w południowokoreańskiej stoczni HD Hyundai Heavy Industries w Ulsan. Matką chrzestną została Teresa de Aguiar Cordeiro, partnerka inspektora nadzoru mechanicznego w Maersk, Mikkela Jacobsena. W trakcie uroczystości oficjalnie nadała jednostce imię i życzyła załodze bezpiecznych rejsów. Zgodnie z tradycją nowy kontenerowiec nosi imię znajdujące się wśród członków rodziny założyciela Maersk.


Arthur Maersk (IMO: 9961829) to statek kontenerowy pływający pod duńską banderą. Ma 351 metra długości i 54 metry szerokości, a nośność sięga 16 000 TEU. Należy do serii klasy A III, liczącej 18 jednostek, charakteryzujących się swoim dwupaliwowym napędem umożliwiającym pływanie na metanolu, zapewniając tym samym ograniczenie emisji CO2.
Zgodnie z planem kontenerowiec opuścił Ulsan i wyruszył w pierwszy rejs, w ramach sieci obsługującej porty w Azji i Europie. W planach są terminale znajdujące się m.in. na Morzu Śródziemnomorskim, stanowiącego główny obszar docelowej działalności tego statku.

Aktualny portfel zamówień Maersk obejmuje nawet 60 statków dwupaliwowych, zarówno własnych, jak i czarterowanych, o łącznej pojemności 800 000 TEU. Około 300 000 TEU będzie własnością firmy, podczas gdy pozostałe 500 000 TEU jest planowane w ramach umów czarteru na czas. Jeszcze w 2023 roku duński przewoźnik zamówił 25 kontenerowców z napędem na metanol, które są w trakcie budowy i dostarczania. Mają one zapewniać ok. 350 000 TEU pojemności. Z kolei 2 grudnia ub. r. firma sfinalizowała umowy z trzema stoczniami na kolejnych 20 kontenerowców wyposażonych w dwupaliwowe napędy. Łączna pojemność statków ma wynosić 300 000 TEU. W ten sposób finalizuje ten etap wdrażania planu odnowy całej floty, zgodnie z hasłem „All The Way To Zero”.
Maersk podkreśla swoje zaangażowanie w akcje promowania wyrównania szans poprzez przyjęcie globalnego standardu ekologicznego paliwa i ambitnego mechanizmu cenowego, którego ma pilnie potrzebować cała branża skupiona na transporcie morskim. Podkreśla też, że metanol jest obiecującym paliwem żeglugowym, zarówno dzięki rozwojowi metod jego produkcji, jak i kolejnym zamówieniom na statki nim napędzanych. Dochodzi do tego wspomniana możliwość bunkrowania statków metanolem. Wszystko to wiąże się też na zacieśnianie współpracy z firmami produkującymi paliwo dla statków oraz portami zajmującymi się ich obsługą.
00:04:03
Rekordowy tunel dnie Bałtyku połączy Niemcy i Danię w 2029 roku (wideo)
00:04:15
Największe kontenerowce świata - przegląd
Polski masowiec zderzył się z suwnicą i żurawiami
Bangladesz odmawia przyjęcia rosyjskiego statku z elementami elektrowni jądrowej
10 tys. żołnierzy i funkcjonariuszy będzie pilnować infrastruktury krytycznej
Grupa OTL podsumowuje III kwartał. Trudna sytuacja rynkowa
Znamy laureatów IV edycji Grantu Dzielnicowego Busole organizowanego przez Baltic Hub
Hapag-Lloyd: biznes urósł, ale zyski mocno spadły
Wietnamskie porty na liście rankingu Lloyd’s List. Refleksje po Port Gdańsk Business Mixer w Wietnamie
Prezydent Świnoujścia popiera rozwój portu, ale nie utworzenie Przylądka Pomerania