Les Alizés to statek-dźwig służący do operacji offshore. Choć jednostka należąca do Jan De Nul dopiero co wyszła ze stoczni, to już trafiła do kolejnej, na przebudowę. Statek przejdzie prace w Gdańskiej Stoczni Remontowa.

Heavy lift vessel Les Alizés to najnowszy dodatek do floty offshore'owego giganta Jan De Nul. Charakterystyczny statek opuścił stocznię CMHI Haimen Shipyard w Chinach 19 stycznia i skierował się do Europy, jednak nie do pracy nad jedną z farm wiatrowych na wybrzeżu starego kontynentu, a... do przebudowy, która zostanie dokonana w Gdańskiej Stoczni Remontowa.

Les Alizés został zaprojektowany do załadunku, transportu, podnoszenia i instalowania fundamentów i monopali morskich farm wiatrowych, może także pracować przy deinstalacji struktur offshore. Na pokładzie statku znajduje się główny dźwig o udźwigu 5 tys. ton, dużo przestrzeni załadowczej i pokaźny pokład roboczy. Dzięki temu jednostka może zabrać po kilka fundamentów wież wiatrowych naraz.

Póki co jednak statek przybył do Gdańska. Według informacji przekazanych przez Trójmiasto.pl, prace potrwają co najmniej trzy miesiące i będą wymagać 200 ton stali. Nie wiadomo jednak, na czym konkretnie polegać będzie przebudowa.

Choć może się wydawać dziwnym, że jednostka, która dopiero co wyszła ze stoczni, musi od razu przechodzić przebudowę, w szybko rosnącym sektorze offshore sytuacja taka jest w zasadzie normalna. Jak słyszymy od przedstawicieli biur projektowych i stoczni, rosnące wymagania rynku sprawiają, że jednostka, która jest w budowie przez kilkadziesiąt miesięcy, po wypłynięciu z doku bardzo często już wymaga dostosowania do nowych warunków.

Według informacji udostępnionych przez Jan De Nul, pierwszą zakontraktowaną operacją, w jakiej weźmie udział Les Alizés, jest budowa niemieckich farm wiatrowych Gode Wind 3 i Borkum Riffgrund 3. Statek będzie instalował 107 fundamentów dla wież wiatrowych oraz wierzchnią część podstacji transformatorowej.