Co najmniej 32 osoby zginęły w piątek w rezultacie pożaru promu, który zapalił się na rzece w południowym Bangladeszu - poinformowała policja.
Według informacji przekazanych przez policję trójpokładowy prom zapalił się, z nieustalonych jeszcze powodów, na środku rzeki.
At least 32 people were killed and 100 injured after a ferry carrying 500 caught fire in #Bangladesh's #Jhalokati district.#Dhaka #Ferry #Fire #BigFire pic.twitter.com/fdAthK67SU
— Chaudhary Parvez (@ChaudharyParvez) December 24, 2021
Dotychczas natrafiono na zwłoki 32 osób, z których większość zginęła w
płomieniach. Część ofiar utonęła w rzece próbując uciec przed
płomieniami - powiedział szef lokalnej policji Moinul Islam. Dodał, że
akcja ratunkowa trwa i bilans ofiar może się zwiększyć.
Do tej tragicznej katastrofy doszło w pobliżu miasta Jhalokathi, 250 km na południe od stolicy kraju Dhaki.
Była
to kolejna z całej serii podobnych katastrof w tym nizinnym kraju
znajdującym się w południowej Azji w delcie licznych rzek. Promy są tam
jednym z podstawowych sposobów transportu ludzi i towarów.
Eksperci jako przyczyny katastrof podają brak właściwej obsługi technicznej, zbyt liberalne przepisy bezpieczeństwa i przepełnienie promów.
Źródło: PAPKolejny, atomowy okręt podwodny typu Virginia dostarczony do US Navy
Royal Navy prezentuje Agamemnona. To szósty okręt podwodny typu Astute z napędem atomowym
W stoczni Naval Group położono stępkę pod trzecią fregatę dla Marynarki Wojennej Grecji
Singapur na czele miast morskich świata. Gdańsk w morskiej 40-tce
Unibaltic wzbogaca swoją flotę o nowy statek. To także drugi w jej historii, jaki otrzymał nazwę Apatyth
W stoczni TKMS zwodowano czwarty okręt podwodny dla Singapuru