Sytuacja na Morzu Czerwonym, szczególnie wzdłuż brzegów Jemenu, uznawanego za państwo upadłe, pozostaje napięta od wielu lat. Wspierani przez Iran (poprzez transfer technologii, know how, szkolenie itp.) bojownicy Huti, w ramach tzw. wojny zastępczej (proxy war) pierwotnie skupili swe ataki na obiektach infrastruktury energetycznej Arabii Saudyjskiej (np. atak dronów na rafinerię koncernu Aramco we wrześniu 2019 roku), tankowcach (np. seria ataków w 2018 roku), jak i okrętach wojennych państw koalicji arabskiej (np. atak na saudy
Na obszarze francuskie terytorium zamorskiego na Oceanie Spokojnym wrze. Prezydent Macron ogłosił stan wyjątkowy. Powodem tego mają być zmiany w prawie wyborczym, przez co o swoją pozycję boją się Kanakowie, rodzima ludność obszaru. Odżywają nastroje niepodległościowe, a pojawiają się też teorie, że za zamieszkami stoją Chiny, widzące w wyspach kolejny punkt do ekspansji.
Żegluga na Morzu Czerwonym i Zatoce Adeńskiej pozostaje wciąż zagrożona atakami jemeńskich bojowników Huti. Mimo to zdecydowana większość prób uderzeń na statki i okręty kończy się niepowodzeniem, dzięki czemu transport morski w regionie jest bezpieczniejszy.
Brytyjski koncern został wybrany do wsparcia projektu nowych okrętów dla Królewskiej Marynarki Wojennej Szwecji (Svenska Marinen), korwet typu Luleå. W ten sposób obie firmy zacieśniają partnerskie relacje na rzecz obronności oraz wymiany doświadczeń w przemyśle okrętowym.
Kolejny raz w polskim porcie pojawił się okręt Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare), który od stycznia wykonuje zadania wsparcia obrony przeciwlotniczej Polski jak i ochrony wschodniej flanki NATO w ramach misji pk. "Brilliant Shield". Fregata regularnie pojawia się w Gdyni i Świnoujściu, miała okazje także ćwiczyć z polskimi siłami morskimi.
Zespół w szkockiej stoczni w Rosyth zakończył niedawno szereg kluczowych prac na drugiej fregacie typu 31, przyszłym HMS Active. To drugi okręt z najnowszej serii fregat dla Royal Navy. Obok trwają intensywne prace poprzedzające wodowanie pierwszej jednostki tego typu, HMS Venturer.
Podczas Defence24 Days, w panelu poświęconym modernizacji polskiej Marynarki Wojennej, niemałe poruszenie wywołała informacja, że morski rodzaj sił zbrojnych planuje pozyskanie korwet "Murena". To oznacza kolejne przedsięwzięcie związane z budową okrętów bojowych i nie brakuje koncepcji na to, jak miałyby wyglądać, mimo dużego sceptycyzmu specjalistów co do wracania do tego programu. Pojawiają się również koncepty, a swój przedstawiło biuro projektowe Remontowa Marine Design & Consulting z Gdańska.
Podczas bloku prezentacyjnego pt. "Modernizacja Marynarki Wojennej" podczas Defence24 Days przedstawiciele polskiej Marynarki Wojennej prezentowali plany koncepcje rozwoju morskiego rodzaju sił. Z kolei przedstawiciele firm zbrojeniowych zaprezentowali działalność swoich przedsiębiorstw oraz ofertę dla Polski. Wszyscy zaprezentowali szereg informacji, przy czym nie zabrakło tu zaskoczeń.
Podczas ćwiczeń pk."Balikatan 24" siły Australii, Filipin i USA zatopiły były tankowiec BRP Lake Caliraya z użyciem pocisków wystrzelonych z okrętów. W ten sposób państwa uczestniczące w ćwiczeniu sprawdzały zdolności sił morskich w zakresie likwidacji celów na wodzie oraz siłę swojej broni. Międzynarodowe manewry na Morzu Południowochińskim spotykają się z niesłabnącym oburzeniem Pekinu, który rości sobie prawa do tamtejszego akwenu.
PGZ Stocznia Wojenna podpisała dwie umowy na dostawy wyposażenia dla fregat programu "Miecznik" z niemiecką firmą Rohde & Schwarz. To kolejny kontrakt zawarty w związku z pracami nad dostawami kluczowych systemów, jakie znajdą się na polskich okrętach.
Kołodziejczak: agroporty i terminale zbożowe powstaną i będą dobrze funkcjonować
Duże zgrupowanie rosyjskich okrętów przemieszcza się z Morza Śródziemnego na Bałtyk
Damen zreazlizował transport 11 holowników
Komisja ds. Tuńczyka na Oceanie Indyjskim osiągnęła porozumienie w sprawie zrównoważonego rybołówstwa
Dzień Dostawców na Konferencji PSEW2024 – międzynarodowa współpraca na rzecz silnego przemysłu wiatrowego w Europie
W gdyńskiej stoczni Crist S.A. rozpoczęła się budowa kolejnego statku do obsługi morskich farm wiatrowych