Na szczycie w Hadze podjęto decyzję o stopniowym zwiększeniu wydatków obronnych do 2035 r., co ma umożliwić pozyskanie nowych zdolności oraz rozwój liczebny sił zbrojnych państw członkowskich. Jednak innym skutkiem obecnej sytuacji międzynarodowej są zapowiedzi rozbudowy systemów transportu paliwa, szczególnie na wschodniej flance NATO - pisze w komentarzu Ośrodek Studiów Wschodnich.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Cezary Tomczyk złożył wizytę roboczą na Litwie, gdzie wraz z wiceministrami obrony Orijaną Mašale i Tomasem Godliauskasem odwiedzili infrastrukturę wojskową w Rudnikach oraz elementy Baltic Defence Line, m.in. miejsce składowania materiałów w pobliżu granicy litewsko - białoruskiej.
W należącej do koncernu Fincantieri stoczni w Muggiano odbyła się wyjątkowa uroczystość. Ceremonia przekazania najnowszej fregaty typu Carlo Bergamini, ITS Emilio Bianchi (F589). Wydarzenie jest też klamrą zamykające dotychczasowe przedsięwzięcie, jakim było dostarczenie serii dziesięciu nowoczesnych okrętów dla Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare).
Nie słabnie temat odnośnie wyboru oferenta, który dostarczy okręty dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”. Po serii wizyt na szczeblu międzyrządowym, tak w kraju, jak i za granicą, wraca pytanie, kiedy można oczekiwać ostatecznej decyzji władz. Zgodnie z zapowiedzią szefa MON, wicepremiera Władysława Kosiniaka-Kamysza, ta ma zapaść do końca tego roku. Stąd im bliżej tego terminu, tym bardziej mowa o „deadline”. Niepokój wyrażają też politycy, którzy ślą zapytania do władz z pytaniem o konkrety.
Wielkoskalowe inwestycje infrastrukturalne – zwłaszcza budowa nowych portów, terminali kontenerowych czy sztucznych nabrzeży – pochłaniają gigantyczne ilości surowców takich jak piasek, żwir i kamień.
Sekretarz stanu w Ministerstwie Obrony Narodowej Paweł Bejda, wraz z przedstawicielami resortu oraz reprezentantami Agencji Uzbrojenia, przybył do Francji, by zapoznać się z ofertą na okręty podwodne dla Polski w ramach programu „Orka”. W związku z tym spotyka się z przedstawicielami francuskich władz, sił morskich państwa (Marine nationale) a także oferenta, tj. koncernu Naval Group. Wizyta ma miejsce w Tulonie, gdzie mieszczą się kluczowe zakłady stoczniowe oraz port marynarki wojennej.
Pod koniec czerwca i opublikowana nieco później została odpowiedź resortu obrony na interpelację w sprawie procedury pozyskania nowych okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”. Im bliżej końca bieżącego roku, tym bardziej rosną emocje wokół tego tematu, tym bardziej że zgodnie z zapowiedzią ministra obrony, wybór zostanie dokonany jeszcze w 2025 roku.
W Warszawie odbyło się, 8 lipca, posiedzenie Prezydium Sejmowej Komisji Obrony Narodowej z delegacją z Korei Południowej. Ważnym punktem spotkanie były możliwości współpracy w ramach oferty na okręty podwodne w ramach programu „Orka” oraz transferu technologii, w tym morskich, do Polski.
OCCAR (Organisation Conjointe de Coopération en matière d'Armement/Organisation for Joint Armament Co-operation) poinformował, że w czerwcu podpisał z koncernem Fincantieri nowy aneks do umowy na okręty podwodne dla Marynarki Wojennej Włoch (Marina Militare). Dotyczy on serii 212NFS, oferowanej również Polsce w ramach programu „Orka”.
Agencja Uzbrojenia poinformowała o uruchomieniu wstępnych konsultacji rynkowych, obejmujących pozyskanie pływającej jednostki pomocniczej typu ,,zbiornikowiec paliwowy" pk. ,,SUPPLY" dla Sił Zbrojnych RP. Ma ona umożliwiać transport i dystrybucję na jednostki pływające i brzeg materiałów pędnych, smarów, wody, żywności i innych ładunków. To kolejne przedsięwzięcie w sprawie nowych okrętów dla polskiej Marynarki Wojennej.
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli
Prezydent Elbląga: unijne środki na modernizację portu dadzą miastu silny impuls rozwojowy
Orlen ma kontrakt gazowy z Naftogazem
Świnoujście: zatopiony kuter wydobyty z dna Basenu Północnego. Służby podejrzewają celowe działanie
PRS sprawuje nadzór nad budową okrętu ratowniczego programu „Ratownik”
Sejm uchwalił ustawę rozszerzającą uprawnienia wojska i służb na Morzu Bałtyckim