• <
PGZ_baner_2025

Poszukiwanie idealnej „Orki” trwają, acz nowych informacji brak. Rząd odpowiada na interpelację poselską

16.07.2025 13:14 Źródło: Sejm RP
Strona główna Marynarka Wojenna, Bezpieczeństwo Morskie, Ratownictwo Poszukiwanie idealnej „Orki” trwają, acz nowych informacji brak. Rząd odpowiada na interpelację poselską
Fot. Służby Prasowe 3. FO

Pod koniec czerwca i opublikowana nieco później została odpowiedź resortu obrony na interpelację w sprawie procedury pozyskania nowych okrętów podwodnych dla polskiej Marynarki Wojennej w ramach programu „Orka”. Im bliżej końca bieżącego roku, tym bardziej rosną emocje wokół tego tematu, tym bardziej że zgodnie z zapowiedzią ministra obrony, wybór zostanie dokonany jeszcze w 2025 roku.

Odpowiedź Ministerstwa Obrony powstała z racji na „wywołanie do tablicy” przez posła Michała Wosia (Prawo i Sprawiedliwość), ogłoszona w czerwcu tego roku. Temat omawialiśmy w tekście pt. Czy MON „zatopi” Dywizjon Okrętów Podwodnych? Kolejna interpelacja poselska w sprawie programu „Orka”.

Do marszałka Szymona Hołowni został przesłany dokument mający wyjaśnić pytania i wątpliwości posła, został on opublikowany na stronie Sejmu RP, poniżej prezentujemy jego treść:

Szanowny Panie Marszałku,

odpowiadając, z upoważnienia Ministra Obrony Narodowej, na interpelację Pana Posła Michała Wosia nr 10140 w sprawie „zatopienia” przez MON programu zakupu okrętów podwodnych dla Marynarki Wojennej RP („Orka”), uprzejmie proszę o przyjęcie poniższych informacji.

Agencja Uzbrojenia zakończyła wstępne konsultacje rynkowe w oparciu o niejawne dokumenty planistyczne i arkusz potrzeb. Powołana w ramach prac Grupa Zadaniowa zdefiniowała wymagania sprzętowe i opracowała studium wykonalności dla zadania pod nazwą Okręt Podwodny Nowego Typu „ORKA”.

Obecnie trwają konsultacje międzyrządowe, prowadzone na poziomie Ministerstwa Obrony Narodowej z państwami wszystkich potencjalnych wykonawców, które determinują dalszą procedurę zakupową.

Z wyrazami szacunku

Paweł Bejda

Jak można się było spodziewać, biorąc pod uwagę też wcześniejsze interpelacje i odpowiedzi, w tym te z czasów rządów Prawa i Sprawiedliwości w latach 2015-2023, pismo nie zawiera informacji, które wprowadzałyby coś nowego w temacie. Sekretarz stanu w resorcie przypomniał, jak wygląda procedura pozyskania okrętów i że wciąż trwają rozmowy z oferentami i władzami państw, z których pochodzą. Co istotne, delegacja MON i Agencji Uzbrojenia odwiedziła na ten moment Szwecję, Włochy i Niemcy, w planach są także Hiszpania, Włochy i potencjalnie Korea Południowa, choć ta była kilkukrotnie odwiedzana jeszcze przed zakończeniem wstępnych konsultacji rynkowych).

Wspomniane wymagania sprzętowe i stadium wykonalności są znane tylko częściowo, na podstawie WKR, jako że większość informacji jest niejawna. Także oferenci przyznawali, że prezentując swoje propozycje dla polskich decydentów operują przy niepełnej wiedzy co do oczekiwań i zapatrywań tychże. W dodatku potrafi się to wiązać ze sprzecznymi sygnałami. Najbardziej jaskrawym, dyskusyjnym przykładem jest obecnie uzupełnienie oferty o rozwiązanie pomostowe, tj. zwany popularnie „gap filler” w postaci używanego okrętu podwodnego do celów szkoleniowych i operacyjnych, z myślą o utrzymaniu ciągłości wykonywania zadań i szkolenia kadr w ramach Dywizjonu Okrętów Podwodnych 3. Flotylli Okrętów, nim trafi do niej nowy okręt. Nawet jeśli w 2025 roku zostanie podpisana umowa, budowa może potrwać co najmniej 6-7 lat, więc pierwsza jednostka trafiłaby do sił morskich najszybciej w 2031 lub 2032 roku, o ile nie nastąpiłyby opóźnienia ze strony oferenta i/lub innych czynników. Pierwotnie w oczekiwaniach polskich władz w 2023 roku nie było w ogóle poruszonego zagadnienia odnośnie dostawy „pomostówki” i dopiero w ostatnim czasie część oferentów poinformowała, że jest gotowa zapewnić takie rozwiązanie, mimo że nie było wymagane. To się zmieniło, gdy szef MON, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz kilkukrotnie przedstawił opinię, że dla niego i jego resortu jest to kluczowe zagadnienie, co wiele zmienia w tym temacie, mimo że na dobrą sprawę wcale nie jest wiążące. Ani Agencja Uzbrojenia, ani Marynarka Wojenna nie potwierdzają tych oczekiwań, skupiając się na tych wymienianych w WKR w 2023 roku.

Biorąc pod uwagę, że minęła już połowa roku, wielu komentatorów coraz bardziej naciska na władze, by podjęły decyzją bądź chociaż jasno się zdeklarowały. Nie byłoby dziwne, gdyby zniecierpliwienie zaczęło pojawiać się tak wśród oferentów, jak i samych marynarzy będących w służbie. W przypadku tych ostatnich głośno było o „liście otwartym” byłych członków załogi ORP Sokół, obecnie eksponatu Muzeum Marynarki Wojennej, w rocznicę podniesienia na nim polskiej bandery. Domagali się w nim podjęcia decyzji, z hasłem „Koniec czekania, nadszedł czas działania”. Choć podaje się, że list podpisywali marynarze będący obecnie poza służbą (w rezerwie lub w stanie spoczynku), w spotkaniu rocznicowym mieli też brać udział będący wciąż w mundurze, więc nie trudno sądzić, że apel jest także ich głosem.

Ogłoszenie i rozpoczęcie Wstępnych Konsultacji Rynkowych w związku z pozyskaniem okrętów podwodnych w ramach programu „Orka” miały swój początek jeszcze w lipcu 2023 roku. Od tamtego czasu minęły już równo dwa lata. Aktualnie oferentami są francuski Naval Group (Scorpène), hiszpańska Navantia (S-80) koreańska Hanwha Ocean (KSS-III Batch II), niemiecki TKMS (212CD) i szwedzki Saab (A26) i włoski Fincantieri (212NFS). Choć władze zapewniają, że trwają rozmowy, odbywają się zagraniczne wizyty studyjne (albo są w planach), decyzji wciąż nie ma, tak jak daty jej podjęcia. Czas jest faktycznie, biorąc pod uwagę deklaracje szefa resortu obrony, do końca grudnia tego roku, niemniej wielu obserwatorów oczekuje konkretnych zapewnień z okazji Święta Wojska Polskiego 15 sierpnia i/lub Święta Marynki Wojennej 28 listopada.

nauta_2024

Dziękujemy za wysłane grafiki.