W poprzednim tygodniu stawka za przewóz kontenera z azjatyckich portów do Europy Północnej (w tym DCT Gdańsk) wzrosły o 26 proc., do 591 dolarów za TEU (kontener 20-stopowy). Jeszcze większy skok zanotowały stawki na trasie Azja-Morze Śródziemne, bo aż o 55 proc. do 697 dolarów za TEU. W obu przypadkach stawki wciąż są dalekie od poziomu rentowności (ok. 900-1000 dolarów).
Stawki frachtowe na szlaku z Azji do portów Północnej Europy (w tym DCT Gdańsk) ponownie spadły, tym razem o 26,7 proc. Obecnie wynoszą one 469 dolarów za TEU (kontener 20-stopowy).
W czerwcu linie oceaniczne Azja – Europa zanotowały czwarty z rzędu spadek liczby przewiezionych kontenerów. W tym miesiącu na tych trasach transportowano łącznie 1,3 mln TEU (7,7 proc. mniej niż w zeszłym roku, 4,3 proc. mniej niż w maju).
Drugi tydzień z rzędu stawki frachtowe na trasie z Azji do portów Północnej Europy spadły, tym razem o 23,2 proc. i obecnie wynoszą 640 dolarów za TEU (kontener 20-stopowy). Tydzień temu zarobki armatorów kontenerowców spadły o 24,9 proc.
Zarobki armatorów kontenerowców transportujących towary z Azji do portów Północnej Europy (w tym DCT Gdańsk) spadły w ciągu minionego tygodnia o 24,9 proc. Obecnie wynoszą one 833 dolary za TEU (kontener 20-stopowy).
Dobra wiadomość dla armatorów przewożących kontenery na szlakach z Azji do Europy Północnej. Stawki frachtowe na tych trasach w umowach krótkoterminowych (spotowych) wzrosły z 400 dolarów przed dwoma tygodniami do 1109 dolarów za TEU (277 proc. w górę).
Przeciętne załadowanie kontenerowca na głównych szlakach z Azji do Europy spadło do 86 proc. Jeszcze w zeszłym roku ta liczba wynosiła 90 proc. Powodem takiej sytuacji jest nadpodaż tonażu, niski popyt i agresywna wojna cenowa na rynku.
Jeszcze nigdy członkowie branży morskiej nie czuli się tak niepewnie jak w maju tego roku – wynika z ankiety, którą przeprowadził Moore Stephens, księgowy i doradca w międzynarodowej firmie Shipping Industry Group. Głównym powodem braku pewności wśród przedsiębiorców jest zbyt duża liczba statków w porównaniu do ilości zamówień. Humor psują im także niskie stawki frachtu.
Armatorzy kontenerowców w końcu ugięli się pod ciężarem rynku. Rekordowo niskie stawki frachtu (momentami poniżej 300 dolarów za TEU) zmusiły ich do wycofania części tonażu ze szlaku Azja-Europa (w tym DCT Gdańsk).
Stawki frachtu utrzymają się na niskim poziomie przynajmniej do końca tej dekady – przewidują eksperci z banku inwestycyjnego Goldman Sachs. Według nich obecne rekordowe niskie stawki masowców są wynikiem nadpodaży tych jednostek oraz niskiej ceny paliwa.
11
Tak to robią Włosi. Zobaczyliśmy jak powstają okręty podwodne i nawodne w Fincantieri
Europejscy liderzy odpowiedzieli na amerykański plan pokojowy dla Ukrainy
Rosja wysłała samochody do Kuby. W porcie w Hawanie wyładowano auta „Moskwicz”
Narodziny i rozkwit oceanicznego imperium. Od używanego statku do nowoczesnej floty pasażerskiej
Napięcia między Moskwą a Ankarą: rosyjski statek nie dostał zgody na wejście do portu w Stambule
Stena Futura przeszła ceremonię chrztu w Belfaście. Stena Connecta ukończona
Zwodowano największy na świecie statek do układania kabli