• <
Kongres Polskie Porty 2030 edycja 2024

Spadek stawek frachtowych trzeci tydzień z rzędu. Będą kolejne podwyżki cen u armatorów

25.08.2015 12:42 Źródło: własne
Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Spadek stawek frachtowych trzeci tydzień z rzędu. Będą kolejne podwyżki cen u armatorów

Partnerzy portalu

Spadek stawek frachtowych trzeci tydzień z rzędu. Będą kolejne podwyżki cen u armatorów - GospodarkaMorska.pl

Stawki frachtowe na szlaku z Azji do portów Północnej Europy (w tym DCT Gdańsk) ponownie spadły, tym razem o 26,7 proc. Obecnie wynoszą one 469 dolarów za TEU (kontener 20-stopowy).

Dane bazują na indeksie Shanghai Containerised Freight Index (SCFI), która bada stawki frachtu między innymi z portów chińskich w kierunku do Antwerpii, Felixstowe, Le Havre, Hamburga i polskiego DCT Gdańsk.

To już trzeci tydzień spadków stawek, które w tym czasie zanotowały regres o 60 proc.  By odbić sobie te straty armatorzy, już szykują podwyżki na rynku spotowym (umów krótkoterminowych). Największy przewoźnik kontenerowy – Maersk Line – zapowiedział podwyżkę o tysiąc dolarów od 1 września. Inni armatorzy pewnie podążą śladem Duńczyków.

Obserwowany spadek ostudził zapędy armatorów po znakomitym początku sierpnia, kiedy stawki wzrosły aż o 177 proc., dzięki podwyżce cen w umowach krótkoterminowych (spotowych).

Obecny cel, jaki mają przed sobą armatorzy, to osiągnięcie cen na poziomie 900-1000 dolarów za TEU. W tym momencie, według ekspertów z banku Goldman Sachs, przestaliby bowiem odnosić straty i wyszliby na zero. - W przypadku mniejszych kontenerowców jest to kwota bliższa tysiącowi dolarów, w przypadku wielkich statków bliższa 900 dol. – czytamy w ich raporcie.

Tak słabe zarobki pokazują, że armatorzy wciąż nie poradzili sobie z nadpodażą jednostek. Armatorzy kontenerowców starają się jednak zaklinać rzeczywistość i wciąż kontraktują duże jednostki. Zamówienie na kontenerowce UCLV (Ultra Large Container Vessels) o ładowności ponad 18 tys. TEU złożyli: Maersk, MOL, OOCL i CMA CGM, czyli najwięksi gracze na rynku.

Skutkiem tego jest zadłużenie branży na 80 mld dolarów. - W tej sytuacji wiele firm stoi na rozdrożu. Albo zarobią krocie na rozwoju floty albo będą musieli szukać pomocy banów, by spłacić swoje długi – pisali w zeszłym tygodniu w swoim raporcie analitycy z agencji Drewry. Według ekspertów Goldman Sachs obecny kwartał będzie zdecydowanie najgorszy dla armatorów w tym roku. W dalszych kwartałach stawki powinny się powoli podnosić, by w 2016 roku w końcu osiągnąć pułap 1000 dolarów za TEU.

bulk_cargo_port_szczecin

Partnerzy portalu

Pomorska Specjalna Strefa Ekonomiczna
port_gdańsk_390x100_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.