• <

Rośnie flota statków objętych sankcjami, pod fałszywą banderą i z wyłączonym AIS

Strona główna Porty Morskie, Terminale, Logistyka Morska, Transport Morski Rośnie flota statków objętych sankcjami, pod fałszywą banderą i z wyłączonym AIS

W III kwartale br. flota statków objętych sankcjami po raz pierwszy przekroczyła 1 000 statków. Flota statków pod fałszywą banderą podwoiła się w ciągu dziewięciu miesięcy 2025, co jest spowodowane rekordowymi sankcjami nałożonymi przez UE, Wielką Brytanię i Stany Zjednoczone od 2023 r. – alarmują analitycy Windward. 

W III kwartale Wielka Brytania i UE łącznie wprowadziły na listę restrykcyjną 311 statków handlowych wykonujących nielegalne przewozy ropy z Rosji. Oznacza to, że łącznie sankcjami nałożonymi przez rząd londyński objętych było ponad 540 zbiornikowców, a przez Brukselę 480. Z tego 369 zbiornikowców ropy i produktowców znajduje się na obu listach – wylicza Windward. 

Szacuje się, że już ponad 2 tys. statków floty cieni pływa w wodach kontrolowanych przez państwa NATO i Unii Europejskiej. Zbiornikowce LNG oraz z ropą i produktami wytwarzanymi z rosyjskiej ropy wchodzą do portów europejskich należących do państw, które nałożyły sankcje na handel z Rosją. Statki objęte sankcjami pływają więc dalej bez przeszkód po morzach i oceanach. 

Statki objęte sankcjami spotkać można na Bałtyku, Morzu Czarnym i Śródziemnych, bez zagrożenia pokonują Kanał Sueski i Morze Czerwone. Ocean Indyjski i Pacyfik nie stanowią dla nich żadnych barier. A nawet Droga Północna, niedawno ogłoszona jako świetny i perspektywiczny szlak łączący porty bałtyckie z portami azjatyckimi, jest również wykorzystywana do transportu ropy i gazu z rosyjskich terminali. 


Zbiornikowiec Boracay (IMO 9332810). Pycja 11-11-2025. Źródło: marinetraffic.com


Zbiornikowiec znany i nieznany

Słynny już zbiornikowiec Boracay (IMO 9332810) i jego kapitan stały się bohaterami mediów. A spektakularne zatrzymanie statku przez Marine Nationale okazało się kapiszonem. Zbiornikowiec jeszcze niedawno stał na kotwicy u wybrzeży Francji, w pełni załadowany, pływający pod fałszywą banderą, wykorzystywany do transportu ropy z Rosji, a załadowany w Primorsku. Dwa dni po tym incydencie statek zidentyfikowany został na południe od Krety. 

Na dobę zniknął, by pojawić się w pobliżu wejścia do Kanału Sueskiego i płynął w kierunku Oceanu Indyjskiego. Zbiornikowiec Boracay (IMO 9332810) po rozładowaniu ropy w terminalu Vadinar, w Indiach, znowu wraca na Bałtyk po ropę naftową. Niedawno widziany był przez systemy satelitarne w Zatoce Adeńskiej, kiedy płynął w kierunku Kanału Sueskiego. Wciąż jeszcze na maszcie powiewała bandera Beninu. 

Ten jeden zbiornikowiec w krótkim czasie na burcie miał pięć nazw i pływał pod siedmioma banderami. Świat dowiedział się o nim po raz pierwszy, kiedy nastąpiło głośne zatrzymanie w Estonii w kwietniu. Inspektorzy Port State Control zidentyfikowali ponad 40 niedociągnięć na Boracay, który wtedy pływał jako Kiwala. Skończyło się na pogrożeniu palcem.

Zbiornikowiec trafił na pierwsze strony gazet po tym, jak duński rząd uznał go za jeden z trzech statków, które mogły być lotniskiem, z którego drony wtargnęły na terytorium Danii i na krótko zablokowały lotnisko w Kopenhadze. W czasie, gdy drony zostały zidentyfikowane w rejonie lotniska około 18:30 22 września, obserwatorzy Windward ustalili, że Boracay płynął w odległości 70 mil morskich – informuje Michelle Wiese Bockmann, analityczka wywiadu morskiego, specjalistka w dziedzinie „floty cieni”, nieuczciwych praktyk żeglugowych, łamania prawa w żegludze międzynarodowej.


Rośnie flota objęta sankcjami. Źródło: Windward


Syria bez sankcji

W III kw. 2025 r. 91% statków zaangażowanych w nielegalne działania związane z sankcjami było powiązanych z Iranem lub Rosją. Oznacza to, że handel z tymi krajami odgrywa dominującą rolę w ukrytych transportach ropy i stosowaniu oszukańczych praktyk żeglugowych. Zmiany na rynku nastąpiły wraz ze zniesieniem sankcji USA wobec Syrii. W III kwartale 2025 r. odnotowano 44% spadek nielegalnej działalności operatorów handlujący z dostawcami z Syrii. 

Po zniesieniu sankcji Syria wyeksportowała w ciągu jednego dnia 600 tys. baryłek ropy naftowej z portu Tartus w ramach umowy z firmą handlową, informował „Syrian Observer”. We wrześniu br. wykonano pierwszy oficjalny załadunek syryjskiej ropy od 14 lat. Do tego czasu ropa z Syriii eksportowana była za pośrednictwem floty cieni. Wcześniej, w 2010 roku Syria eksportowała 380 tys. baryłek ropy dziennie. Liczba zawinięć do portów Syrii wzrosła o 28% w III kw. 2025 r. w porównaniu z II kw., co odzwierciedla wpływ stopniowego znoszenia sankcji na reżim – informuje Rohit Rathod, Senior Oil Market Analyst z Vortexa. 

Jednak wraz z nałożeniem sankcji na Wenezuelę i nasileniem napięć w tym regionie, w III kw. 2025 r. odnotowano 45% wzrost nielegalnych załadunków ropy. Według Windward „nic nie wskazuje na to, że zmienność i zakłócenia, które definiują III kwartał 2025 roku, ustąpią, ponieważ napięcia handlowe między USA a Chinami ponownie się zaostrzają, wojna rosyjsko-ukraińska zbliża się do czwartego roku”. Podkreśla się również, że utrzymują się wysokie zagrożenia dla bezpieczeństwa morskiego w regionach Morza Czerwonego, Bałtyckiego i Czarnego.

Szlaki statków należących do flot cieni na Bałtycku. Źródło Windward


Indyjski ślad na Bałtyku

Wspomniany Aframax Boracay ma długą historię działania, a znacznie krótszą i bogatszą jako statek floty cieni. Zbudowany został w 2007 roku. Po latach legalnego pływania, wprowadzony został na rynek handlu z Rosją po nabyciu przez nowego operatora w listopadzie 2022 roku. Trafił do grupy Gatik Ship Management, w której działają statki omijające sankcje. Gatik Ship Management to operator z siedzibą Indiach (Mumbai). Firma została założona w marcu 2022 roku. Po nałożeniu sankcji zyskała miano największego na świecie operatora „floty cieni” wykorzystywanej do transportu rosyjskiej ropy.  

Gatik Ship Management określa swoje usługi jako strategiczne zarządzanie i operacje w branży zarządzania statkami. Jej działalność jest kojarzona przede wszystkim z ułatwianiem eksportu rosyjskiej ropy i została objęta sankcjami Stanów Zjednoczonych, Unii Europejskiej i innych krajów. W odpowiedzi na międzynarodową kontrolę, Gatik gwałtownie zredukował swoją flotę, a statki zostały przekazane w zarządzanie innym firmom, takim jak turecka firma Unic Tanker Ship Management. 

Flota cieni Gatik Ship Management.  Źródło: GraphicNews.com

Statki są wciąż aktywnie wykorzystywane. Firma do niedawna zarządza flotą około 60 starych zbiornikowców do przewozu ropy naftowej i produktów naftowych. Wartość aktywów szacowano na ponad 1,5 miliarda dolarów – twierdzą analitycy Think Tanku War-Sanctions z Ukrainy. 

Ponieważ zbiornikowce wykorzystywane do obsługi rosyjskiej „floty cieni” i transportu ropy produktów objętych sankcjami, Lloyd's Register cofnął certyfikaty 21 statkom Gatik Ship Management. American Club, firma ubezpieczeniowa ogłosiła, że nie zapewnia już ochrony ubezpieczeniowej dla statków Gatik Ship Management.

Gatik Ship Management szybko przekazało eksploatowane przez siebie statki do sieci powiązanych firm (w tym wspomnianego operatora z Turcji). Statki zostały „przerejestrowane” pod nowe bandery i zarządzane są przez firmy, które „żyją” z działalności w transporcie rosyjskiej ropy.

Przykład jednego statku pokazuje jak mało skuteczne są sankcje. Wielka Brytania nałożyła sankcje na Boracay w październiku 2024 r., a UE w lutym 2025 r. Już w 2023 roku eksperci Windward twierdzili, że jest to statek wysokiego ryzyka. Dane Windward i Equasis informują, że od momentu wprowadzenie statku do floty cieni, Pushpa/Boracay miał dziewięciu zarządców, czterech zarejestrowanych właścicieli i trzech operatorów komercyjnych obejmujących spółki celowe zarejestrowane na Seszelach, Wyspach Marshalla, Mauritiusie, Indiach, Zjednoczonych Emiratach Arabskich, Singapurze i Turcji.


Globalny eksport ropy naftowej/kondensatu drogą morską (baryłek dziennie). Źródło: Vortexa 

Flota cieni może wzrosnąć?

- Cła nałożone przez USA i Chiny na floty wraz z rozszerzającymi się sankcjami, pogłębiają nieefektywność łańcuchów dostaw i nierównowagę logistyczną, już wpisaną w handel światowy. Oczekuje się, że presja ta będzie podwyższać koszty frachtu do końca 2025 roku i do 2026 roku – ostrzega WIndward.

Popyt na usługi floty cieni może wzrosnąć jeśli eksporterzy ropy naftowej zmniejszą sprzedaż. Rohit Rathod przewiduje, że „wydobycie ropy łupkowej w USA może spaść, ale dzieje się tak już w każdym basenie w kraju, z wyjątkiem Morza Permskiego”. Jego zdaniem zawirowania na rynku ropy naftowej mogą zostać wywołane „jeśli niedawna pula sankcji nałożonych na Łukoil i Rosnieft zmusi nabywców w Indiach i Chinach do poszukiwania zastępczych źródeł dostaw ropy”.

Efekty sankcji na rosyjską ropę będą więc korzystne zarówno dla producentów ropy i eksporterów z obu Ameryk, jak i producentów OPEC+, którzy nie są objęci sankcjami. Jest to istotne informacja dla importerów z Unii Europejskiej, ponieważ istnieje szansa, że jeśli ceny ropy Brent ze wzrostem podaży spadną poniżej 60 USD za baryłkę. 

Popyt na flotę cieni wzrośnie również gdy w wyniku interwencji OPEC+ dojdzie do cięć produkcji ropy naftowej. Zapowiedziano już wstrzymanie kwot produkcyjnych w I kw. 2026 r. Nastąpi to po zwiększeniu o około 137 tys. baryłek dziennie w grudniu 2025 r. Vortexa prognozuje, że producenci ropy będą hamować spadek cen regulowanie eksportu, co miało już miejsce wcześniej.

Fot. Depostiphotos 

SOLID PORT_790_140_2024
Port Gdańsk Business Mixer 2025

Dziękujemy za wysłane grafiki.