• <
nauta_2024

Wzrasta liczba wypadków śmiertelnych w stoczniach złomujących

Paweł Kuś

29.06.2016 09:35 Źródło: własne
Strona główna Przemysł Stoczniowy, Przemysł Morski, Stocznie, Statki Wzrasta liczba wypadków śmiertelnych w stoczniach złomujących

Partnerzy portalu

Wzrasta liczba wypadków śmiertelnych w stoczniach złomujących - GospodarkaMorska.pl

Co najmniej pięciu stoczniowców rozbierających statki na plaży w Bangladeszu zginęło w przeciągu ostatniego miesiące. Niebezpieczna praca z powodowała także poważny uszczerbek na zdrowu kolejnych 5 osób - donosi NGO Shipbreaking Platform.

Pod koniec maja do tragedii doszło w stoczni Seiko Steel. Jeden z pracowników zmarł po upadku z dużej wysokości. Niecały tydzień później spadający kawałek stali przygniótł pięciu innych stoczniowców. Dwóch z nich nie przeżyło wypadku.

W czerwcu doszło do kolejnych tragedii: stal przygniotła jedną osobę w stoczni Laska Shipbreaking, a wybuch butli z gazem zabił jednego pracownika i poparzył drugiego. - To zatrważająca seria wypadków, która pokazuje, że w stoczniach w Bangladeszu nie dba się o zdrowie i bezpieczeństwo pracowników - mówi Ali Sahin z NGO Shipbreaking Platform. - Ta sytuacja powtarza się cały czas. Stoczniowcy nie są wyposażeni w pasy bezpieczeństwa, co kończy się śmiertelnymi spadkami z wysokości. Z powodu złych praktyk cięcia stali często dochodzi też do przygniatania pracowników. Zła obsługa butli z gazem powoduje wybuchy. Tak długo, jak statki będą w tym miejscu złomowane, ginąć będą ludzie - mówi.

Zjawisko rozbierania statków to duży problem, który można zaobserwować w Południowej Azji. Aż 469 statków było zezłomowanych w tym regionie w zeszłym roku. Sposób w jaki to się dzieje nie ma wiele wspólnego z cywilizacją XXI wieku i ochroną środowiska. Przykładowo, stary tankowiec czy wycieczkowiec po prostu wpływa taranem na plażę, po czym jest rozbierany przez półnagich robotników za pomocą prostych, ręcznych narzędzi. W efekcie szkodliwe związki chemiczne dostają się do wód w trakcie przypływu. Złomowanie dużego masowca trwa w ten sposób nawet do 9 miesięcy.

Dlaczego armatorzy korzystają z takich "zakładów"? Chodzi głównie o cenę za tonę złomu. Azjatyccy złomiarze oferuję średnio 50 dolarów więcej.

etmal_790x120_gif_2020

Partnerzy portalu

aste_390x150_2023

Dziękujemy za wysłane grafiki.